Fagata pochwaliła się, ile zarobiła na rozbieranych fotkach. Kwota może zwalić z nóg

Bartosz Godziński
29 stycznia 2024, 10:38 • 1 minuta czytania
Fagata to popularna influencerka, która niedawno założyła konto w serwisie OnlyFans. Sprzedaje tam swoje rozbierane fotki i w miesiąc zarobiła tyle pieniędzy... co niektórzy przez kilka lat pracy na etacie.
Ile zarabia się na OnlyFans? Przykład Fagaty pokazuje, że można się tam nieźle wzbogacić Fot. www.instagram.com/fagataaa
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

23-letnią Fagatę na Instagramie śledzi 1,6 mln osób, a na TikToku o ponad milion więcej. Początkową popularność zdobyła jako dziewczyna Stuu, skompromitowanego obecnie gwiazdora YouTube (również i ona była zamieszana w głośną aferę Pandora Gate, bo miała wiedzieć o skłonnościach chłopaka, ale milczała). Należała także do założonego przez niego, nieistniejącego już Teamu X (youtube'owa konkurencja Ekipy Friza).


Obecnie jest influencerką, fighterką bijącą się od czasu do czasu w oktagonie na Fame MMA, raperką (w ostatnim czasie wypuściła kilka singli np. "Góra Dół" nagraną z Josefem Bratanem), a także sex workerką - w połowie grudnia założyła bowiem konto na OnlyFans.

Praktycznie od razu wyciekły też publikowane tam nagie zdjęcia, które z założenia sprzedaje jako ekskluzywny kontent tylko dla oczu swoich subskrybentów. Ustaliła, że za swoje nudesy będzie zgarniać 19 dolarów miesięcznie (ok. 76 zł) i jak teraz słyszymy - znalazło się wielu chętnych.

Ile zarobiła Fagata na sprzedaży erotycznych zdjęć na OnlyFans? W miesiąc przynajmniej 220 tys. złotych

Fagata gościła u kontrowersyjnego podcastera o ksywie Żurnalista, gdzie został naturalnie poruszony temat OnlyFans. – U Szalonego Reportera powiedziałaś, że jesteś w 0,16 proc. najlepiej zarabiających na OnlyFans – przypomniał prowadzący. – Teraz jestem w 0,03 proc. i mogę ci to potem pokazać, bo jestem z tego dumna akurat – chwaliła się influencerka (nie wiadomo, czy chodziło jej tylko o Polskę, czy cały świat, ale raczej o to pierwsze, bo niektóre zagraniczne gwiazdy zarabiają tam miliony dolarów).

Czytaj także: https://topnewsy.pl/1781,fagata-u-zurnalisty-zdradzila-pikantne-szczegoly-romansu-z-zabsonem

– To powyżej 220 tysięcy złotych miesięczne? – dopytał Żurnalista. Jeśli wierzyć słowom Fagaty (a raczej mamy ku temu powody, bo choć nie mamy dostępu do jej wyciągów z konta, to zdobyła na tej platformie ponad 14 tys. lajków, a można je dawać tylko po wykupieniu subskrypcji), to zarobiła nawet więcej.

– No jeszcze teraz chyba... O, dzisiaj jest równo miesiąc, jak mam OnlyFansa! Wiadomo, że ten pierwszy miesiąc jest dobry. I tak, było to więcej pieniędzy – zdradziła, choć nie powiedziała konkretnej kwoty. Może i lepiej, bo niektórzy mogliby się nie pozbierać z zazdrości czy też ze zwykłej próby akceptacji reguł współczesnego świata.

"Każdy nią załamany a przypominam, że ktoś musiał zapłacić za to te 220 tys.", "Upadek autorytetów dzieje się na naszych oczach", "Z czego tu być dumnym?", "Szczerze to jestem zawiedziona, że ktoś taki został zaproszony do podcastu", "Niech ma. Przynajmniej nie marudzi, że prywaciarz, to min. płaci, a ludziom za proste rzeczy nie chce 10k/mc dać. Dostęp jest chyba dobrowolny", "Nie macie kogo promować?", "Przecież za darmo w necie można obejrzeć masę lepszych rzeczy" – czytamy w komentarzach pod filmikiem z wywiadem na TikToku. A to i tak jest nic w porównaniu do "pensji" międzynarodowych gwiazd. Iggy Azalea, która porzuciła swoją karierę muzyczną i odnalazła się na OnlyFans, w zeszłym roku zarobiła 48 milionów dolarów. Tym samym zdobyła miano najlepiej zarabiającej gwiazdy na tej platformie, wyprzedzając przy tym Cardi B (45 mln).