Ostatni weekend października może być ostatnim w roku na spacer, gdy korzystamy z wysokiej temperatury. I to mało powiedziane, bo pogoda zapowiada się wspaniała. Odchylenie od normy wieloletniej ma wynieść nawet kilkanaście stopni.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Pogoda w nadchodzący weekend będzie taka, że warto przemyśleć spacer w ciepłych okolicznościach przyrody, czy ostatnią w roku wycieczkę rowerową – czytamy na stronie Fani Pogody.
Jaka pogoda w weekend 26-27 października?
Przez północ Europy przechodzą kolejne niże, przynosząc pierwszy atak zimy. Nasz region Europy znajduje się wciąż pod działaniem wysokiego ciśnienia. W napływie ciepłych mas powietrza z południa pomaga wyż ze wschodu. W sobotę i niedzielę (26-27 października) zrobi się zaskakująco ciepło. Temperatura będzie nas rozpieszczać.
Mapy anomalii temperatury pokazują, że będzie o kilkanaście stopni powyżej normy wieloletniej.
W piątek (25 października) w dzień na południowym wschodzie Polski termometry pokażą nawet 16-17 stopni. Nieco chłodniej będzie na wschodzie, ale tutaj też w dzień będzie powyżej 12-13 stopni. Temperaturę odczuwalną podniesie słońce.
Noc z piątku na sobotę będzie chłodna. Na wschodzie pojawią się przymrozki. Temperatury w sobotę będą wyższe niemal w całej Polsce. Na zachodzie zobaczymy na termometrach nawet do 18-19 stopni. Chłodniej będzie na wschodzie, ale i tu będzie nawet 15 stopni.
Temperatury, wraz z pogodnym niebem, będą więc zachęcać do aktywności na świeżym powietrzu, zwłaszcza w niedzielę. Tego dnia po południu temperatury mogą wynieść nawet powyżej 20 stopni Celsjusza!
Najchłodniej w drugi dzień weekendu będzie na północy Polski, gdzie termometry pokażą 12-13 stopni. Słońce ponownie spowoduje, że temperatury odczuwalne będą wyższe. Nie wpłynie na to wiatr, bo praktycznie go w weekend nie będzie.
Pogoda w weekend nie przyniesie praktycznie żadnych opadów. Co prawda w sobotę na wschodzie mogą pojawić się chmury kłębiaste, ale z powodu wyżu raczej nie spadnie deszcz.
Po nocnych i porannych mgłach czeka nas słoneczna sobota i niedziela. Warto z tego skorzystać.