W Polsce do głosu dochodzi tzw. zgniły wyż Xelet. Rankiem widzialność spada poniżej 100 metrów. To duże zagrożenie dla kierowców, ale i pilotów. Przy gruncie występował rankiem mróz.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Mgły mają wystąpić na przeważającym obszarze Polski w nocy z czwartku na piątek (24/25 października). Synoptycy IMGW wydadzą ostrzeżenia meteorologiczne przed dużymi mgłami.
W czwartek w godzinach rannych mgły występowały w większości kraju. Były na Pomorzu, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, w województwie łódzkim, a także miejscami na Dolnym Śląsku, woj. świętokrzyskim, mazowieckim, lubelskim i częściowo podkarpackim.
Gęste mgły pojawią się w czasie najbliższej nocy i w piątek szczególnie w pierwszej części dnia – podaje serwis Fani Pogody. Najgorsze warunki pogodowe wystąpią w pasie dzielnic północnych, wschodnich, centralnych, południowych i miejscami na zachodzie.
Będą to mgły radiacyjne, czyli typowe dla październikowych nocy. Już w czwartek wieczorem zaczną się tworzyć w wyżej wymienionych regionach.
Mgły okażą się marznące i osadzające miejscami szadź. Drogi i chodniki będą śliskie. W pasie województw południowych będą one szczególnie silne i ograniczą widoczność do poniżej 100 metrów.
Będzie to stanowić duże zagrożenie dla bezpieczeństwa wykonywania operacji lotniczych. Co oczywiste, będzie to też stanowić poważne zagrożenie dla kierowców. Mgły pozostaną w Polsce także do końca tygodnia.
Prognozy zakładają, że formować się będą niskie chmury stratus oraz niskie mgły. Utrzymać się mają do godziny 10-12 w piątek. W wielu regionach ustąpią dopiero podczas drugiej połowy dnia. Do tej pory mogą wręcz powodować przekierowania samolotów na inne lotniska, a dla kierowców stanowić spore zagrożenie.
Fatalna prognoza pogody na zimę 2024/2025
Czytaj także:
Pisaliśmy też w Top Newsach o prognozie długoterminowej. Wynika z niej, że zima 2024/2025 będzie fatalna z punktu widzenia zbyt wysokiej temperatury, by pokrywa śnieżna mogła się dłużej utrzymać, jeśli już śnieg w ogóle spadnie.
Jak czytamy w serwisie dobrapogoda24.pl, najnowsze prognozy długoterminowe, zarówno amerykańskiego modelu CFSv2, jak i europejskiego modelu ECMWF są wręcz fatalne dla niskich temperatur.
Według prognozy amerykańskiej zima meteorologiczna obejmująca okres od grudnia do końca lutego przyniesie średnią temperaturę 1,5-2 stopnie Celsjusza powyżej normy wieloletniej. Niestety, to oznacza przewagę dni z dodatnią temperaturą.