– Nie zakrywam twarzy. Widzicie cegłę? Widzicie sklep? Ja jestem kuźwa głodny – mówił młody mężczyzna na początku transmisji ze swojego włamania do Żabki w Gnieźnie. Już trafił w ręce policji. Nietypowe zdarzenie, ma jednak drugie dno, bo nie chodziło tutaj o chwilę sławy. Zatrzymany streamer zmaga się z różnymi problemami.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rzadko się zdarza, by ktoś nagrywał pod własnym nazwiskiem moment popełnienia przestępstwa. Tak jednak właśnie zrobił Patryk z Gniezna. We wtorek po 3 nad ranem włączył transmisję na żywo na Facebooku. – To jest nagranie, że nie będę brał alkoholu, tylko coś do jedzenia. No i fajki – zapowiedział. I tak też zrobił.
Zrobił transmisję live ze "skoku" na Żabkę. Młody streamer został szybko złapany przez policję
Streamował, jak wybija szybę w drzwiach Żabki, coś z niej zabiera (nie widać, co dokładnie ukradł, ale brzmiało to jak paczka czipsów) i ucieka przy dźwiękach alarmu.
Nikt go wtedy nie złapał, ale nagranie obiegło sieć i dotarło do gnieźnieńskiej policji. To z pewnością jedno z najłatwiejszych śledztw ws. kradzieży z włamaniem (grozi za to od roku do 10 lat więzienia) w ich historii.
"Funkcjonariusze z Gniezna szybko zlokalizowali miejsce zdarzenia i zatrzymali podejrzewanego o włamanie mężczyznę. Na ten moment policja nie podaje więcej szczegółów dotyczących tożsamości sprawcy ani jego motywów, ale zapowiada, że dodatkowe informacje w tej sprawie zostaną ujawnione w środę" – podawał portal moje-gniezno.pl.
Viralem na X stał się początek nagrania z samym momentem kradzieży. Pod postem wylał się hejt, który na podstawie tego fragmentu, może być zrozumiały. Nielicznym osobom (ostatni komentarz poniżej), które obejrzały 13-minutową całość, zrobiło się jednak szkoda chłopaka, bo dalej wyjaśnił, w jakiej sytuacji się znajduje.
Patryk był głodny, więc ukradł jedzenie. "Mam nogę rozwaloną, kręgosłup i jeszcze nie wiadomo, czy będę miał gdzie spać"
Patryk celowo zrobił tę transmisję, by dostarczyć dowodów na to, że to nie była typowa kradzież, by się wzbogacić. Z jego relacji wynika, że to był akt desperacji.
Twierdził, że był głodny "przez pół nocy" i jak, można się domyślić, nie miał pieniędzy na jedzenie. A o tej godziny sklep był zamknięty, więc nie miał jak kogoś poprosić o to, żeby mu coś kupił.
– Nie każcie mi płacić za szybę i towar. Proszę. Mogę udowodnić swoją sytuację. Dwa razy zastanawiałem się, czy to zrobić. Nie chcę zwalać tego na moją niepełnosprawność, tylko jakoś nie mam nikogo w życiu. Nikogo. Mam nogę rozwaloną, kręgosłup i jeszcze nie wiadomo, czy będę miał gdzie spać – mówił na streamie.
Przyznał, że ma 1200 zł renty. – Na co to wam starczy? Na jaki wynajem? Tylko na hostel ukraiński, a ja tam więcej nie pójdę – zapełnił. Przyznał, że może policjanci i właściciel Żabki mu wybaczy, bo pomógł w okolicy jednej rodzinie.
W czasie transmisji mówił jeszcze, że ma depresję, jedyne wsparcie dostaje od psychotraumatologa, a do tego z jego postów i hashtagów możemy wywnioskować, że jest w spektrum autyzmu.
Policja lub sąd będzie mieć twardy orzech do zgryzienia. Z jednej strony, jak na dłoni mają dowody popełnienia przestępstwa wraz z przyznaniem się do winy, a franczyzobiorca Żabki poniósł jakieś straty.
Z drugiej strony włamywacz wyjaśnił w czasie transmisji, swoje niecodzienne motywy, do tego okoliczności całego zdarzenia rzucają zupełnie inne światło na sprawę. Raczej nie był wcześniej karany, więc nie trafi za kratki, co też by to zresztą za dużo nie dało. Ten chłopak potrzebuje zdecydowanie innej pomocy.
Znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze?
– Telefon interwencyjny dla osób w trudnej sytuacji życiowej Kryzysowy Telefon Zaufania – wsparcie psychologiczne: 116 123 czynny codziennie od 14.00 do 22.00
– Całodobowe centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym: 800 70 22 22
– Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
– Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej zadzwoń pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.