PKP wystawia tanie mieszkania na sprzedaż. Ceny zaczynają się od około 50 tysięcy
redakcja Topnewsy
08 maja 2024, 15:38·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 maja 2024, 15:38
W maju spółka PKP Nieruchomości wystawiła na sprzedaż kolejne mieszkania w województwie kujawsko-pomorskim. Najtańsze z nich można kupić za 46, 55 czy 65 tysięcy złotych – czytamy na stronie "Gazety Pomorskiej". Warto zaznaczyć, że tego typu oferty PKP ma w każdym innym województwie.
Warto dodać, że jedne są wyremontowane, inne wymagają jednak remontów oraz inwestycji – czytamy w "Gazecie Pomorskiej". Każdy taki przypadek, jak podaje gazeta, wydaje się jednak interesujący cenowo.
Przy każdej ofercie widać nie tylko opis lokalu, ale i wycenę oraz imienny kontakt telefoniczny do pracownika zajmującego się sprzedażą właśnie tego lokalu.
Czytaj także:
Oto aktualne w maju oferty sprzedaży mieszkań PKP z ceną do 100 tysięcy złotych
46 tys. zł – to cena mieszkania wystawionego na sprzedaż w Pruszczu, przy ulicy Dworcowej. Jest to kawalerka z jednym pokojem. Wymaga remontu, jednak atutem ma być cena.
55 tys. zł – to cena kawalerki wystawionej na sprzedaż przez PKP w Warlubiu, przy ul. Domy Kolejowe.
75 tys. zł – za taką cenę PKP wystawia drugie mieszkanie sprzedawane w Warlubiu. Ma ono 2 pokoje.
65 tys. zł – to cena wystawionego na sprzedaż mieszkania w Terespolu Pomorskim. Ma 2 pokoje.
69 tys. zł – oto cena 2-pokojowego mieszkania w Kołodziejewie (gmina Janikowo).
87 tys. zł – a to cena kolejnego mieszkania sprzedawanego w Pruszczu. Ten lokal jest z kolei 2-pokojowy.
PKP wystawia również mieszkania w cenie powyżej 100 tysięcy złotych
100 tys. zł – to cena mieszkania w Nakle nad Notecią. Ma 47 metrów kwadratowych powierzchni, ale sprzedawany jest razem z WC (osobnym) oraz piwnicą.
110 tys. zł – na tyle PKP wycenia mieszkanie w Kotomierzu, przy ul. Długiej. To "M" dwupokojowe.
110 tys. zł – oto cena mieszkania w Chełmży, położonego przy ul. Dworcowej 3/2. Ma 3 pokoje.
Jak czytamy, PKP łącznie wystawia w całej Polsce na sprzedaż około 700 mieszkań. Minusem tych lokali jest ich lokalizacja. Nie znajdują się w dużych miastach, takich jak Bydgoszcz czy Toruń. Są za to w takich miejscowościach jak Grudziądz czy Nakło albo jeszcze mniejszych jak Chełmża czy Terespol Pomorski.
Drugim minusem – jak podaje "Pomorska" – jest standard tych nieruchomości, a także samych budynków, w których są położone. Często już na pierwszy rzut oka widać, że wymagają generalnego remontu. Poza tym często też są położone niedaleko dworca czy nawet torów kolejowych. Mimo to wciąż cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem.