Jak dostać wyższą emeryturę w przyszłym miesiącu? Niektórzy mogą donieść jeden dokument do ZUS
redakcja Topnewsy
18 kwietnia 2024, 12:55·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 18 kwietnia 2024, 12:55
By mieć wyższą emeryturę, trzeba donieść do ZUS dokument, dzięki któremu można przeprowadzić ponowne przeliczenie emerytury i w efekcie dostać wyższe świadczenie. ZUS przyznaje, że braki pod tym względem dotyczą dokumentów wydanych przed 1999 rokiem. Chodzi o świadectwo pracy, którego nie ma ZUS, dzięki któremu możemy sobie zapewnić większą emeryturę już w kolejnym miesiącu.
Reklama.
Reklama.
Niektórzy seniorzy nie wiedzą, że mogą dostać wyższą emeryturę. Tymczasem wiadomo, że część emerytów nie przedstawiła w ZUS wszystkich świadectw pracy. Gdy je dostarczymy, możemy liczyć na wyższą emeryturę.
W przypadku części osób, które pracowały jeszcze w latach 90., możliwe są braki w dokumentacji dotyczącej świadectw pracy.
Dotyczy to osób, które pracowały przed reformą emerytalną, ale nie posiadają świadectwa pracy za ten okres. Te osoby tracą pieniądze, które im się należą. Brak dokumentu skutkuje niższą emeryturą względem tej, jaką mogliby dostać przy komplecie papierów.
Gdy nie mamy świadectw pracy, warto sprawdzić, czy firma, z której świadectwa pracy nie donieśliśmy z ZUS, wciąż istnieje – czytamy w serwisie Interia. Gdy istnieje, nie powinno być problemu z uzyskaniem dokumentu z archiwum przedsiębiorstwa.
A co, jeśli nie masz świadectwa pracy z firmy przed 1999 rokiem?
Gorszą sytuację mają ci, którzy nie mają świadectwa pracy z firmy już istniejącej, ale w tym przypadku jest możliwość uzyskania świadectwa. Chodzi o następców prawnych takich firm. To u nich w archiwum należy szukać brakujących dokumentów. Podobnie jest z firmami, które zostały przejęte lub wchłonięte przez inne podmioty.
– Jeśli zakład pracy już nie istnieje, tona podstawie pism, wpisów w książeczkowych dowodach osobistych wydawanych do końca 2000 roku czy legitymacji ubezpieczeniowej warto ustalić dokładną nazwę i adres ostatniej siedziby. To podstawa, żeby rozpocząć poszukiwania w archiwach i instytucjach komercyjnych przechowujących dokumentację osobową i płacową – powiedziała Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Łatwiejszą sytuację mają byli pracownicy zakładów zatrudniających do 20 osób. Przed 1999 rokiem, pracodawca w takim zakładzie mógł zgłosić wszystkich pracowników do ZUS na imiennych deklaracjach. Rozliczenia imienne nie były natomiast prowadzone w przypadku większych przedsiębiorstw.
Byli pracownicy mniejszych firm nie muszą szukać świadectwa pracy, którego nie donieśli. W tym przypadku wystarczy, że podadzą ZUS dokładny adres pracodawcy, imię i nazwisko właściciela firmy. Konieczny może być też numer konta płatnika składek.
Gdy zgłosimy się do ZUS z brakującym świadectwem pracy, nastąpi ponowne przeliczenie emerytury. Tak wysokość świadczenia emerytalnego może zostać podniesiona i mamy szansę dostawać więcej pieniędzy z ZUS już w kolejnym miesiącu.
– Braki w dokumentach nie oznaczają, że nie można złożyć wniosku o emeryturę. Można to zrobić a odnalezione dokumenty dostarczyć do ZUS. Wtedy emerytura zostanie ponownie naliczona już z uwzględnieniem nowych zaświadczeń – dodała rzeczniczka dolnośląskiego ZUS.