Terapeuci par powtarzają, że do ich gabinetu pary najczęściej trafiają z powodu zdrad, jednocześnie nie jest to częsty powód rozwodów. Wprost przeciwnie jest z problemami finansowymi – te rzadko omawiane są w gabinetach terapeutów, a bardzo często swój finał mają na sali sądowej.
Zgodnie z danymi GUS z 2018 r. "nieporozumienia na tle finansowym" są jedną z 7 najczęstszych przyczyn rozwodów. Dlaczego? Bo pieniądze to dla nas kwestia życiowego bezpieczeństwa, ale także szacunku, źródło władzy i niezależności.
Wystarczy wspomnieć całe zjawisko przemocy ekonomicznej, które dopiero niedawno zostało opisane jako narzędzie do kontrolowania partnera.
Dlatego rozmawianie o kwestii finansów nie ma nic wspólnego z byciem materialistką – to ważny temat, nierzadko w naszej kulturze tabuizowany, który należy z partnerem przegadać. Warto wykorzystać naszą podpowiedź z 5 konkretnymi pytaniami o kwestie finansowe. Okej – od czego zacząć?
Wiele osób nadal uważa, że temat pieniędzy powinien być pomijany, przemilczany z grzeczności, że takie pytanie to szczyt bezczelności. Ale właściwie – dlaczego?
Samo pytanie o zarobki nie oznacza przecież, że chcemy je kontrolować, wyliczać, czy wymagamy, by partner przeznaczył je na nas. W perspektywie wspólnego życia to informacja o zarobkach partnera jest podstawową do organizowania sobie przyszłości.
Tego, na jakie wakacje możemy sobie pozwolić, jak spędzimy wolny czas, jaką przyszłość możemy sobie zbudować razem. Zadając takie pytanie, nie ukrywaj swoich zarobków. Obydwoje partnerzy decydujący się na wspólne życie mają prawo wiedzieć, jak wyglądają ich kwestie zarobkowe.
Ale to pytanie wcale nie jest najważniejsze! Wysokość zarobków może się zmienić, kluczowe jest to, jakie twój partner ma podejście do pieniędzy w ogóle...
Pieniądze w małżeństwach stają się kością niezgody, gdy partnerzy widzą w nich inne wartości. Jeśli dla jednego z nich pieniądze są jedynie środkiem do zabezpieczania sobie przyszłości, a dla drugiego sposobem na zapewnianie rozrywki prędzej czy później dojdzie do konfliktu.
Czytaj także: https://topnewsy.pl/88,co-to-jest-curving-nowy-trend-w-randkowaniu-ktory-prowadzi-do-frustracjiNajlepiej zapytać wprost partnera:
Ważne, żeby w rozmowie pojawiło się pytanie o finansowe cele w przyszłości. Czy pieniądze służą budowaniu bogactwa? Czy zapewnieniu podstawowych środków, dzięki którym można utrzymywać rodzinę?
Zrozumienie swoich ambicji w kwestiach finansowych jest podstawą zaplanowania sobie przyszłości, która będzie satysfakcjonująca dla obojga.
Nie jest to temat, o którym musicie rozmawiać na pierwszej randce, ale już przed wspólnym zamieszkaniem czy ślubem masz prawo dowiedzieć się, czy twój partner ma jakieś długi lub czy spłaca kredyt.
To w końcu będzie miało znaczenie, gdybyście chcieli wspólnie zdecydować się na jakieś zobowiązanie finansowe, jak kredyt na mieszkanie czy auto. Co więcej – jeśli partner spłaca zadłużenie bez problemu, taka rozmowa nie będzie wydawała mu się dziwna. Co innego jeśli ukrywa jakieś kłopoty finansowe.
Kluczowe są podstawy, więc nawet omówienie tego, jak partner rozumie słowo "oszczędzanie"? Czy robienie oszczędności to dla niego wydawanie mniej przez kilka miesięcy, by wydać wszystko na bardzo drogie wakacje?
Czy może to wieloletnie odkładanie na domek na wsi na starość? A może marzy, by wydać oszczędności na nowe auto albo swoją pasję?
Warto zapytać partnera, czy poza oszczędzaniem na "czarną godzinę", a więc nieprzewidziane wypadki, oszczędza na inne życiowe cele. To pozwoli ci zrozumieć nie tylko jego status finansowy, ale przede wszystkim stosunek do życia, ambicje, priorytety, marzenia.
Stosunek do pieniędzy wynosimy z domu, co nie jest tożsame z tym, że jako dorośli mamy taki stosunek do pieniędzy, jak nasi rodzice. Jednak ich schematy mogą na nas oddziaływać na różne sposoby np. osoba, której rodzice nieustannie zaciskali pasa, może jako dorosła osoba kompulsywnie wydawać duże sumy pieniędzy, by zapełnić sobie braki z przeszłości.
Przeanalizowanie tego, jak stosunek naszych rodziców do pieniędzy wpłynął na nas, jest kluczowe do lepszego poznania siebie i rozpoczęcia świadomej edukacji finansowej.
Może dzięki rodzicom nasz partner umie rozsądnie planować wydatki, a może ma niezdrowy stosunek do pieniędzy, więc oszczędza je na potęgę lub wydaje bez zastanowienia? Warto by nasz partner też przeanalizował siebie, a dzięki zadaniu mu takiego pytania, lepiej zrozumiemy jego wybory jako dorosłego człowieka.