Nie żyje twórca kultowego "Dragon Balla", dla wielu najlepszego wspomnienia z dzieciństwa

Bartosz Godziński

08 marca 2024, 09:23 · 2 minuty czytania
Akira Toriyama był ojcem kultowej serii "Dragon Ball", która dla wielu osób jest jednym z najlepszych wspomnień z dzieciństwa. Informacja o śmierci japońskiego artysty wstrząsnęła fanami Son Goku, Vegety i innych bohaterów, gdyż wciąż wychodzą kolejne tomy z ich przygodami. Ich twórca miał 68 lat.


Nie żyje twórca kultowego "Dragon Balla", dla wielu najlepszego wspomnienia z dzieciństwa

Bartosz Godziński
08 marca 2024, 09:23 • 1 minuta czytania
Akira Toriyama był ojcem kultowej serii "Dragon Ball", która dla wielu osób jest jednym z najlepszych wspomnień z dzieciństwa. Informacja o śmierci japońskiego artysty wstrząsnęła fanami Son Goku, Vegety i innych bohaterów, gdyż wciąż wychodzą kolejne tomy z ich przygodami. Ich twórca miał 68 lat.
Nie żyje twórca "Dragon Balla". Akira Toriyama miał 68 lat Fot. kadr z serialu "Dragon Ball", STR/AFP/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Akira Toriyama zmarł 1 marca, a jego pogrzeb odbył się w gronie rodzinny i najbliższych. Informację o śmierci Japończyka przekazano jednak dopiero dziś, tj. 8 marca na oficjalnej stronie.


Mangaka zmarł z powodu ostrego krwiaka podtwardówkowego (krwotok do przestrzeni podtwardówkowej jest zazwyczaj następstwem ciężkiego uszkodzenia mózgu, ale nie wiemy jednak, co było przyczyną w tym wypadku).

Akira Toriyama nie żyje. Był twórcą kultowej serii "Dragon Ball" i nie tylko

"Z głębokim smutkiem informujemy was, że twórca mangi Akira Toriyama zmarł 1 marca z powodu ostrego krwiaka podtwardówkowego. Bardzo żałujemy, bo nadal z entuzjazmem tworzył kolejne prace. Poza tym miał jeszcze wiele rzeczy do osiągnięcia" – czytamy.

Pozostawił po sobie wiele mang i dzieł sztuki. Dzięki wsparciu tak wielu ludzi z całego świata mógł kontynuować swoją twórczą działalność przez ponad 45 lat. Mamy nadzieję, że wyjątkowy świat twórczości Akiry Toriyamy będzie nadal kochany przez wszystkich przez długi czas.

Na koniec oświadczenia skierowano się w stronę czytelników: "Informujemy was o tej smutnej wiadomości, dziękując za waszą dobroć za jego życia. (...) Jak zawsze serdecznie dziękujemy za wyrozumiałość i wsparcie".

Opus magnum Akiry Toriyamy zaczęło wychodzić 40 lat temu - pierwsze rozdziały "Dragon Balla" publikowano na łamach "Weekly Shōnen Jump" w 1984 roku. Później na ich podstawie powstało kultowe anime, które było pokazywane również w Polskiej telewizji (m.in. RTL 7, a obecnie Polsat Games) i zdobyło rzeszę oddanych fanów.

Kolejna seria mangi, "Dragon Ball Super", jest wciąż publikowana, a na jej podstawie dalej kręcony jest serial animowany. Tym razem Toriyama odpowiadał tylko za scenariusz, a autorem rysunków w papierowym pierwowzorze jest jego uczeń: Toyotarou.

Ponadto zmarły artysta był m.in. twórcą serii "Dr. Slump", a także "Sand Land", której adaptacja ma wkrótce trafić na Disney+. Gracze znają Toriyamę nie tylko za sprawą produkcji w świecie "Smoczych kul", ale też jako twórcę postaci do takich tytułów jak "Dragon Quest" i "Chrono Trigger". Jeszcze w tym roku premierę ma mieć kolejne anime ze słynnego uniwersum: "Dragon Ball Daima".