Olga Bończyk nie zostawiła wiele dla wyobraźni. Było jej widać majtki, ale to nie wpadka
redakcja Topnewsy
11 stycznia 2024, 16:27·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 11 stycznia 2024, 16:27
Na Karnawałowej Gali Gwiazd wszyscy mówili o Oldze Bończyk i jej odważnej kreacji. Założyła suknię, przez którą było widać bieliznę. To jednak nie wpadka, ale nowa moda wśród celebrytów.
Reklama.
Reklama.
Olga Bończyk to polska aktorka teatralna, filmowa i piosenkarka. Występuje m.in. na deskach teatru Piosenki we Wrocławiu; Rampa, Roma, Kamienica, Projekt Teatr Warszawa, teatrem impresaryjnym Ale! Teatr i warszawskim teatrem Capitol w Warszawie. Koncertuje też z recitalami m.in. "Piąta rano" czy "Piosenki z klasą".
Za parę dni będzie obchodzić swoje 55. urodziny i nadal zachwyca swoją urodą i gracją. Tak było na środowej Karnawałowej Gali Gwiazd. Pojawiło się na niej wiele znanych osób (m.in. Anna Korcz, Iwona Węgrowska czy Paulina Lasota), ale oczy wszystkich były skierowane na Olgę Bończyk.
Olga Bończyk w prześwitującej sukni. Widzowie zobaczyli jej bieliznę
Artystka zaśpiewała swoją piosenkę oraz cover Marilyn Monroe "Diamonts Are A Girl's Best Friend", a także kilka razy się przebierała w różnorodne kreacje. Każdy zapamięta ją z tej jednej - prześwitującej, błyszczącej ażurowej sukni, która nie za wiele zakrywała. Wszyscy obecni na wydarzeniu mogli dokładnie przyjrzeć się jej bieliźnie.
I nikt nie czuł się zgorszony lub zniesmaczony. Prześwitujące ubrania to ostatni, powracający zresztą, krzyk mody (niektóre celebrytki nie noszą pod spodem nawet bielizny) i z pewnością jeszcze nieraz zobaczymy na eventach gwiazdy w takich strojach.