Obława policji w Warszawie. Przejechał pieszego i uciekł. 48-latka znaleziono 80 metrów od przejścia
Do wypadku doszło przed godziną 6 rano w środę (9 października) przy rondzie Tybetu. Auto potrąciło 48-latka, który prawidłowo przechodził przez przejście dla pieszych. Takie informacje przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak z Komendy Stołecznej Policji.
– Mężczyzna z ciężkimi obrażeniami został zabrany do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący najprawdopodobniej SUV-em oddalił się z miejsca zdarzenia – powiedział Jakub Pacyniak z KSP w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ostatecznie jednak rannego do szpitala zabrała karetka – podało TVN Warszawa. Obecnie policja szuka sprawcy, ustala okoliczności zdarzenia i sprawdza monitoring.
– Być może, któryś z kierowców przejeżdżających tamtędy miał zamontowaną kamerkę samochodową, która nagrała całe zdarzenie. To pozwoli nam na ustalenie, jaki był to samochód i kto był jego kierowcą – powiedział w rozmowie z TVN24 podinspektor Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Policja ustawiła punkt kontrolno-blokadowe. Wszystkie patrole poinformowano o wypadku. Posiadają wszelkie informacje na temat poszukiwanego kierowcy SUV-a.
Policja znalazła 48-latka 80 metrów od skrzyżowania
Policja zwraca uwagę, że samochód będzie się rzucał w oczy, gdyż miał poważne uszkodzenia z przodu maski i być może też szyby. Potrącił bowiem 48-latka z ogromną siłą. Policja znalazła mężczyznę 80 metrów od przejścia dla pieszych.
Wszyscy, którzy widzieli SUV-a z takimi uszkodzeniami, proszeni się o kontakt z Komendą Rejonową Policji Warszawa IC pod numerem 47 72 394 50 lub zadzwonić na numer alarmowy 112.