Kawa kuloodporna ma dać tyle energii, co całe śniadanie. Niektórych obrzydza sekretny składnik

Agnieszka Miastowska
09 czerwca 2024, 07:19 • 1 minuta czytania
Słyszeliście kiedyś o kawie "kuloodpornej"? To żaden żart, jej twórca po wymyśleniu przepisu naprawdę nazwał ją "bulletproof coffee". Dlaczego? Bo ma dać nam rano taki zastrzyk energii, że będziemy wprost niezniszczalni. Eksperci przekonują, że pod jednym względem taka filiżanka kawy może zastąpić nam całe śniadanie. Jaki jest jej sekretny składnik?
Kawa kuloodporna – ma dać tyle energii, co całe śniadanie. Jak ją zrobić? Fot. 123 rf/zdjęcie seryjne
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

By zamienić zwykłą kawę w kuloodporny napój wystarczy dodać do niej... masło! Już jedna łyżka masła zrobi różnicę, ale by kawa zadziałała jak najlepiej na jeden kubek kawy dodać solidną łyżkę masła oraz taką samą porcję oleju kokosowego.


Lub ewentualnie innego oleju MCT – (średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe). To jaką ilością wody zalejemy kawę zależy już od nas, ale najlepiej napój byłoby zaparzyć z 2,5 łyżeczek świeżo zmielonych ziaren. Wszystkie składniki należy zblendować i spożyć w krótkim czasie po wymieszaniu, aby nie doprowadzić do zastygnięcia tłuszczu.

Kawa kuloodporna – dwa sekretne składniki

Kawę kuloodporną wymyślił Dave Apsrey. Mężczyzna ten zainspirował się na swoim wyjeździe do Tybetu. Spróbował tam tradycyjnej tybetańskiej herbaty, którą wyróżnia ciekawy dodatek, jakim jest masło jaków oraz sól.

Napój ma bardzo duże znaczenie dla ludności, która żyje w ciężkich warunkach – znacznej wysokości i trudnym klimacie, dlatego przeciętny mieszkaniec Tybetu wypija nawet 40 czarek dziennie. Dzięki masłu herbata jest bardzo kaloryczna i dodaje energii, co jest ważne, gdy temperatury spadają.

Asprey postanowił przepis ten zmodyfikować tak, by był dostępny dla Amerykanów, ale by zachował większość swoich zdrowotnych właściwości. Dave prowadzi nawet firmę z dodatkami do kawy kuloodpornej – został guru w świecie kaw z dodatkami.

Co ciekawe, kawa kuloodporna jest wskazana na diecie ketogenicznej, bo łączy kofeinę z tłuszczem, co, mówiąc kolokwialnie, daje niezłego kopa energii z rana. Co więcej, kawa daje uczucie sytości, dlatego eksperci diety ketogenicznej mówią o niej "zamiennik śniadania".

Osoby stosujące zbilansowaną dietę nie powinny jednak pomijać tak ważnego posiłku jak śniadanie, a kawy kuloodpornej nie pić codziennie! Jednak raz na jakiś czas może być świetnym urozmaiceniem. Oto, jakie ma właściwości: