Strzelanina przed szkołą w Małopolsce, 19-latek ranny. "Pod gmach przyjechało białe auto"
Strzelanina pod szkołą w Libiążu – są ranni
Zgłoszenie o strzelaninie pod zespołem szkół przy ulicy Górniczej w Libiążu wpłynęło na policję około godziny 7:30 w poniedziałek 27 maja. Jak relacjonuje RMF FM, z dotychczasowych ustaleń wynika, pod gmach szkoły miał podjechać biały samochód, z którego oddano strzał lub kilka strzałów. Nie zostało to do tej pory potwierdzone.
Jasne jest, że jedna z kul trafiła w nogę 19-latka. Na szczęście nie odniósł on poważniejszych obrażeń, a to jak twierdza mundurowi, może wskazywać na to, że pocisk był gumowy.
Jak przekazała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie Iwona Szelichiewicz, pocisk został zabezpieczony przez mundurowych. – Strzał nie spowodował dużych obrażeń. Karetka przyjechała na miejsce, ale okazało się, że poszkodowany nie wymagał pomocy medycznej – przekazała.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie Iwona Szelichiewicz poinformowała, że funkcjonariusze policji przyjechali na miejsce zaraz po otrzymaniu zgłoszenia, a w teren ruszyły patrole w celu zatrzymania sprawcy czy sprawców. To się powiodło.
W sprawie zatrzymano trzech mężczyzn, ale nie podano ich wieku ani pochodzenia do wiadomości publicznej. Nie wiadomo także, czy znali oni 19-latka, do którego strzelali.
TVN24 przekazał natomiast, że po zdarzeniu białe auto odjechało. Przybyli na miejsce policjanci od razu przystąpili do poszukiwań i czynności zmierzających do zbadania okoliczności strzelaniny.
Nie podano wieku ani pochodzenia zatrzymanych. Obecnie policja przesłuchuje świadków zdarzenia. Natomiast postępowanie dotyczące zatrzymanych mężczyzn rozpocznie się we wtorek.