Duda się zagotował i nagle wypalił do Tuska. "Niech pan nie straszy"

Rafał Badowski
02 lutego 2024, 13:51 • 1 minuta czytania
Niech pan premier tak nie straszy, bo ja tylko przypomnę, że zagłosowało na mnie prawie dwukrotnie więcej wyborców niż na partię Donalda Tuska w ostatnich wyborach – powiedział prezydent Andrzej Duda dla Interii. W ten sposób odpowiedział na zarzuty premiera Tuska dotyczące tego, że skierował ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego. Lider Platformy Obywatelskiej skomentował ten ruch stwierdzeniem, że Andrzej Duda "przeszkadza w rządzeniu".
Andrzej Duda stanowczo odpowiedział Donaldowi Tuskowi ws. skierowania ustawy budżetowej do Trybunału Konstytucyjnego. Fot. Paweł Wodzyński / East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

– Doszliśmy do kuriozalnej sytuacji, w której premier ma pretensje do prezydenta, że ten przestrzega konstytucji. Tak, przestrzegam konstytucji – powiedział Andrzej Duda. W ten sposób prezydent skomentował fakt, że skierował ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego. Dodał, że decyzja jest związana z sytuacją Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. – Ponieważ bezprawnie wygaszono mandaty dwóm posłom, którym uniemożliwiono głosowanie nad tymi ustawami. To stanowisko podziela wielu prawników, a także opozycja – argumentował Andrzej Duda.


Czytaj także: Tusk lekceważąco o zwołaniu Rady Gabinetowej przez Dudę. "Nieformalne spotkanie" Prezydent dodał, że "u każdego prawnika sytuacja, w której pan marszałek uznaje orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego tylko wtedy, kiedy mu to pasuje, musi wzbudzić uśmiech politowania". 

– Gdyby chcieć szukać konsekwencji w działaniach marszałka Hołowni, to należałoby dojść do wniosku, że on sam podważa swój mandat poselski, bo to ta Izba, której nie uznaje, zatwierdziła ważność wyborów – dodał Andrzej Duda.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/1904,nocny-wpis-macieja-wasika-na-x-brzmi-jak-grozba-ostrzega-holownie-i-tuska

Duda skierował ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego

Przypomnijmy, że w środę Kancelaria Prezydenta przekazała, że Duda podpisał trzy ustawy, w tym tę dotyczącą budżetu państwa na 2024 rok. Jednocześnie prezydent zdecydował o skierowaniu ich w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją "Z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ww. ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Prezydent zdecydował o skierowaniu powyższych ustaw, w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją" – przekazała w komunikacie Kancelaria Prezydenta RP. Jak wskazano, analogiczne działania będą podejmowane przez prezydenta każdorazowo w przypadku uniemożliwiania posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych. "Należy podkreślić, że sprawa wygaśnięcia mandatów została jednoznacznie przesądzona przez Sąd Najwyższy. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami na Sejm RP" – dodała Kancelaria Prezydenta RP.

Duda zwołał Radę Gabinetową

Następnego dnia Andrzej Duda wygłosił oświadczenie w Pałacu Prezydenckim. Ku powszechnemu zaskoczeniu, nie odniósł się w nim do ułaskawionych polityków PiS, zwołał za to... Radę Gabinetową.

– Wczoraj podjąłem decyzję o podpisaniu ustawy budżetowej i przesłaniu jej do publikacji. Tak też się stało, ustawa w niedługim czasie wejdzie w życie. Chcę wyrazić satysfakcję, że rząd będzie mógł realizować te zobowiązania, które podjął i wpisał do ustawy budżetowej – przekazał.

– 13 lutego o godz. 13:00 odbędzie się Rada Gabinetowa – poinformował, wspominając, że głównymi tematami posiedzenia mają być budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, budowa elektrowni atomowej i modernizacja polskiej armii.