Sextortion na Podhalu! Górale padli ofiarą szantażu seksualnego. "Zaczyna się niewinnie"

Rafał Badowski
01 lutego 2024, 13:30 • 1 minuta czytania
Jak podała małopolska policja, mieszkańcy Podhala padli ofiarą zjawiska sextortion. Niestety, uwierzyli nieznajomej kobiecie. Trudno w to uwierzyć, ale górale dali jej się namówić na wysłanie zdjęć i nagrań.
Sextortion na Podhalu. Górale padli ofiarą szantażu seksualnego. Fot. Michal Woźniak / East News i 123RF / zdjęcie seryjne
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Policja przekazała, że kilku mieszkańców Podhala padło ofiarą szantażu seksualnego. "W niektórych przypadkach kompromitujące materiały zostały rozesłane do znajomych" – podała policja w komunikacie.


Mieszkańcy Podhala dali się namówić poznanej w sieci kobiecie na erotyczną zabawę przed kamerką telefonu lub przeslanie intymnego zdjęcia.

Policja przekazała, jak to się odbywa. ""Zazwyczaj zaczyna się bardzo niewinnie. Nowa wiadomość od pięknej nieznajomej. Na początku grzecznościowa wymiana zdań, następnie wywiązuje się konwersacja, która szybko schodzi do tematów intymnych. Czarująca nieznajoma, zachwycona naszą osobą często jako pierwsza przesyła intymne zdjęcie lub filmik. Następnie namawia nas do przesłania nagiego zdjęcia, a nawet na rozebranie się przed kamerką" – podali małopolscy funkcjonariusze.

"Chwilę po przesłaniu intymnych zdjęć lub po erotycznej zabawie przed kamerką telefonu, otrzymujemy groźby publikacji nagrania lub zdjęcia, jeżeli nie prześlemy określonej sumy pieniędzy" – dodali.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/1907,rodzice-chcieli-tak-nazwac-dzieci-najbardziej-nietypowe-imiona-w-polsce?utm_source=facebook&utm_medium=referral&utm_campaign=topnt

"Apelujemy o ostrożność podczas zawierania internetowych znajomości i stosowanie zasady ograniczonego zaufania. Zanim prześlemy zdjęcia z naszym wizerunkiem, czy damy się namówić na intymną relację online, zastanówmy się dwa razy czy warto to robić. Pamiętajmy, nagie zdjęcia czy materiały filmowe, przesłane nawet z pozoru zaufanej osobie, z czasem mogą zostać wykorzystane do szantażu" – dodali mundurowi. Zgodnie z art. 191a kodeksu karnego utrwalanie wizerunku nagiej osoby lub w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody rozpowszechnienie jest zagrożone karą 5 lat pozbawienia wolności.

Co to jest Sextortion?

Szantaż seksualny, którego ofiarą padli mieszkańcy Podhala, nazywa się "sextortion". Polega na pozyskaniu od kogoś materiałów o charakterze seksualnym i wymuszaniu pieniędzy. Może też chodzić o wymuszanie kolejnych treści pod groźbą opublikowania otrzymanych wcześniej zdjęć lub nagrań. Ofiarami są przeważnie nastolatki, ale także dorośli i dzieci. Jak widać, padli jego ofiarą także mieszkańcy Podhala.