Zarzucają mu bajońskie sumy. Jurek Owsiak zdradził, ile tak naprawdę wynosi jego pensja

Kamil Frątczak
23 stycznia 2024, 17:01 • 1 minuta czytania
Już niebawem 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się w niedzielę 28 stycznia. Z tej okazji, jak co roku na tapet powraca temat zarobków Jerzego Owsiaka. Jakiś czas temu prezes Fundacji WOŚP wydał specjalne oświadczenie, w którym zdradził, ile wynosi jego pensja.
Ile zarabia Jerzy Owsiak? Dyrektor WOŚP zdradził, ile wynosi jego pensja Fot. Adam Burakowski/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra po raz 32. To wyjątkowy finał dla tej największej w Polsce akcji charytatywnej, ponieważ po ośmiu latach przerwy transmisja powróci na antenę Telewizji Polskiej.


– Telewizja Polska otrzyma sygnał do transmisji 32. finału ze studia WOŚP-u, które w tym roku powstaje na błoniach PGE Narodowego. Dzięki temu wybrane momenty wydarzenia, które produkowane jest zewnętrznie dla TVN-u, będą pokazywane przez całą niedzielę na antenach TVP – zdradziła w rozmowie z portalem plejada.pl osoba związana ze stacją.

Czytaj także: Gąsowski wraca na antenę telewizji Polsat. W takiej roli nie mieliście okazji go oglądać

Ile zarabia Jerzy Owsiak? Dyrektor WOŚP zdradził, ile wynosi jego pensja

Od lat wiele emocji wzbudza sama osoba Jerzego Owsiaka, a dokładniej temat jego pensji, który, co roku powraca jak bumerang. Wielu jest przekonanych, że prezes Fundacji WOŚP zbija na corocznym finale bajońskie sumy. Jednak prawda jest zgoła inna.

Dyrygent największej charytatywnej orkiestry w Polsce rok w rok mierzy się oskarżeniami dotyczącymi przywłaszczania sobie przez niego pieniędzy ze zbiórki. Przypomnijmy, żeby uciszyć spekulacje na temat jego zarobków, 70-latek w 2019 roku wydał oficjalne oświadczenie.

"Ja, Jurek Owsiak, od sześciu lat pracuję w firmie Złoty Melon, która jest jednoosobową spółką należącą tylko i wyłącznie do Fundacji WOŚP i która ma na celu pozyskiwanie pieniędzy dla Fundacji poprzez prowadzenie wszelkich działań gospodarczych z nią związanych" - napisał wówczas w mediach społecznościowych. Owsiak nie krył również dokładnych liczb. Zdradził, ile wpływa na jego konto.

Jestem prezesem zarządu tej spółki i moje wynagrodzenie "na rękę" wynosi ok. dziesięciu tys. złotych. Jego wielkość nie zmieniła się w ostatnich latach znacząco, bo ostatnia moja podwyżka miała miejsce w październiku 2017 roku i wynosiła 1000 zł.Jerzy Owsiak

Czytaj także: Fala krytyki wylała się na nowe prowadzące "Dzień Dobry TVN". Widzowie nie przebierają w słowach

W swojej publikacji Jerzy Owsiak podkreślił, że informacje o wszelkich zmianach dotyczących tej kwoty będzie podawana do wiadomości publicznej. W związku z powyższym wszystko wskazuje na to, że do tej pory jego zarobki nie uległy zmianie. Przypomnijmy, że Jerzy Owsiak nie pobiera żadnego wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji prezesa Fundacji WOŚP.

32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Tegoroczny 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w niedzielę 28 stycznia. Wydarzenie odbywa się pod hasłem "Tu wszystko gra! OK!". W tym roku pieniądze przeznaczone zostaną na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc u dzieci i dorosłych na oddziałach pulmonologicznych.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy rok w rok bije rekordy. W ubiegłym roku fundacji udało się uzbierać aż 224 376 706, 35 złotych.