Jaka pogoda zimą 2024/2025? Ma  być ciepło, a opady śniegu, jeśli się pojawią, nie utrzymają się długo.
Jaka pogoda zimą 2024/2025? Ma być ciepło, a opady śniegu, jeśli się pojawią, nie utrzymają się długo. Fot. ECMWF
Reklama.

Zima prawdopodobnie będzie ciepła, ale nie oznacza to, że śniegu i mrozu nie będzie. Najnowsze prognozy z modeli amerykańskich CFS i CanSIPS pokazują, że nie można wykluczyć ataków zimy związanych z przejściem niżów genueńskich. Prognozy z tych modeli omawia serwis Fani Pogody.

logo

Zima meteorologiczna na półkuli północnej panuje od 1 grudnia 2024 do końca lutego 2025. Jak już informowaliśmy w Top Newsach, zima termiczna i śnieg w dolinach może pojawić się jednak już w listopadzie. Podobne okresy mogą pojawić się w grudniu, ten jednak w całej skali miesiąca będzie ciepły. Chłodne epizody się pojawią, ale będą krótkotrwałe. Jednak możliwe są okresowe ataki zimy. A oto prognozowana anomalia temperatury od grudnia 2024 do lutego 2025:

logo

Tak natomiast wygląda anomalia opadów od grudnia 2024 do lutego 2025 według modelu CFSv2 dla Europy i obszarów przyległych.

logo

Jak czytamy, wielotygodniowej zimy nie będzie w styczniu i lutym 2025. Na początku nowego roku będzie okres z temperaturami powyżej normy wieloletniej i tylko w niektórych tygodniach może być chłodniej od normy wieloletniej. Te dni przyniosą całodobowy śnieg i mróz, ale nie będzie ich wiele.

Najczęściej jednak Polska będzie w zasięgu atlantyckiej cyrkulacji powietrza, co będzie powodować występowania wichur i burz oraz bardzo ciepłych mas powietrza.

Serwis podkreśla, że prognoza długoterminowa pogody ma charakter orientacyjny i może ulec zmianie.

Czytaj także:

Jaka pogoda na Wszystkich Świętych? Czeka nas załamanie pogody?

Informowaliśmy też w Top Newsach o pogodzie w znacznie krótszej perspektywie. Coraz mocniej rysuje się scenariusz, w którym na przełomie miesięcy nastąpi załamanie pogody. Co nas czeka między innymi na dzień Wszystkich Świętych?

Pogoda na przełomie miesięcy i w pierwszych dniach listopada ma okazać się bardzo dynamiczna. Po wielodniowym wyżu wszystko wskazuje na to, że opadów w naszym regionie Europy będzie mnóstwo. Trzeba też nastawić się na bardzo silny wiatr – czytamy na stronie Fani Pogody. W regionie Bałtyku prędkość wiatru na przełomie miesięcy przekroczy 120-130 km/h. Siła wiatru w regionie będzie nasilać się już 30 października. Wówczas na Bałtyku pojawi się silna wichura. Według prognoz na południu Polski będzie nieco spokojniej, jednak w Dzień Wszystkich Świętych silny wiatr ma wiać w całym kraju. Wichura uspokoi się dopiero w nocy z 2 na 3 listopada. Co do opadów deszczu to mogą pojawić się okresy i miejsca, gdzie padać w ogóle nie będzie. Raczej jednak trzeba się nastawić w tych dniach na deszcze w całej Polsce.