Dawid Woliński był gościem programu Kuby Wojewódzkiego. Jest znanym stylistą, projektantem i jurorem "Top Model", więc rozmowa koncentrowała się głównie na tej tematyce. Prowadzący zapytał go w pewnym momencie o najgorzej ubranego Polaka. Woliński od razu wskazał na Krzysztofa Rutkowskiego. Były detektyw już zareagował na krytykę swojej stylówki. Rozbił to w swoim stylu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Krzysztof Rutkowski od lat zaskakuje swoimi kreacjami, ale jego styl ciągle ewoluuje... w bardzo dziwne rejony. Niedawno zszokował internautów swoimi relacjami z Sejmu. Oprócz "kwadratowej" fryzury, złotych łańcuchów, czarnych okularów i ciuchów wartych tysiące złotych, na jego twarzy pojawiła się też mocna opalenizna.
Niektórzy myśleli, że to jakiś fejk lub jakiś filtr, ale okazało się, że on naprawdę wygląda trochę jak amerykański raper (lub bardziej "B.A." Baracus z "Drużyny A"). W ostatnim odcinku programu Kuby Wojewódzkiego porównano go za to do... islamskiego dyktatora.
Woliński z Wojewódzkim wyśmiali stylówkę Rutkowskiego. "Islamski dyktator"
Zaczęło się od pytania o najgorzej ubranego Polaka. – No jakby można tu zawsze ogólnie powiedzieć politycy, bo jest tam bardzo słabo. Ja uważam, że przykładem bardzo źle ubranej osoby, jeżeli chodzi o zawód i to, z czym się powinien kojarzyć, jest dla mnie Rutkowski – stwierdził Dawid Woliński.
– On wygląda jak taki islamski dyktator, któremu ktoś dał kartę rabatową do TK Maxxa. I on powiedział: "poproszę wszystko" – naśmiewał się Wojewódzki.
– I też się tam strzyże – dodał Woliński.
– Ale wiesz, co, bo on chyba obejrzał film o Jacksonie od tyłu, bo on jest coraz ciemniejszy. Ale nie, to jest petarda. Moim zdaniem Włochy powinny zbombardować jego szafę – skwitował gospodarz programu.
Rutkowski zareagował na podśmiechujki w programie Wojewódzkiego. Również zażartował z ubioru Wolińskiego
– To dla mnie komplement! Bardzo mnie rozbawił, jestem niezwykle zadowolony i szczęśliwy. Dziękuję panom Wolińskiemu i Wojewódzkiemu, bo nie każdy może wyglądać jak islamski dyktator. Jeśli w Bangkoku witają mnie mówiąc: "salam alejkum", to mają rację. Miło słyszeć takie słowa uznania, bo przecież nie każdy zasługuje na takie porównanie – przyznał Rutkowski.
Potwierdził też, że trochę tak jest, jak mówił Wojewódzki. Rzeczywiście wchodzi do sklepu i bierze wszystko, co mu wpadnie w oko.
– Dlaczego nie? Czuję się dobrze w swojej skórze, a to, że mówią, że robię się coraz ciemniejszy – to bardzo dobrze!Świetnie się czuję w swoich ubraniach. Oczywiście, nie każdy może sobie na takie pozwolić, i jestem tego świadomy. A to, że funduję sobie różne "szmaty"? Mam do tego prawo, bo kupuję je za swoje pieniądze – stwierdził.
Na koniec jeszcze ocenił styl Wolińskiego. – Jeżeli Dawid Woliński wypowiada się na temat mojego stylu, czy też Agaty Dudy, to niech najpierw spojrzy na siebie i na to, jak się ubiera, bo z takimi ubraniami mógłby wystąpić w programie "Królowe Lumpeksów"– wypalił na koniec Rutkowski.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.