Marek Czyż poprowadził najkrótsze wydanie "Wiadomości" w historii. To dziennikarz ze Śląska będzie głównym prezenterem tego programu na antenie "nowej" TVP. Ma bogate doświadczenie, prywatnie był wieloletnim przyjacielem Kamila Durczoka. Towarzyszył mu aż do śmierci.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Po protestach w budynku TVP, zwolnieniu prezesów mediów publicznych i wyłączeniu TVP Info, wiele osób zasiadło przed telewizorami, by zobaczyć "Wiadomości" po zmianie władzy. "Stara gwardia" już tam nie pracuje, a na ich miejsce wszedł właśnie m.in. Marek Czyż.
Wszyscy w środę czekali na to, jak będą wyglądać nowe "Wiadomości", ale mocno się zdziwili, bo prowadzacy wygłosił krótkie, aczkolwiek mocne przemówienie... i tyle. Potem wjechały reklamy i newsy sportowe. Dopiero dziś, tj. w czwartek 21 grudnia 0 19:30 ma pojawić się pełne wydanie, którego gospodarzem również będzie Marek Czyż.
Kim jest Marek Czyż? To dziennikarz, który już wcześniej pracował w TVP
55-letni Marek Czyż to dziennikarz radiowy i telewizyjny z ogromnym stażem. Zaczynał w Radiu Top, pierwszej prywatnej rozgłośni w Katowicach. W latach 1996–2008 był związany z TVP, gdzie prowadził różnorodne programy publicystyczne i informacyjne (m.in. "Gościa Jedynki"), pracował również w zagranicznej redakcji TAI i jako reporter śląski TVP.
W 2009 roku dołączył do regionalne telewizji TVS, gdzie najpierw prowadził "Silesia Informacje", a potem pełnił funkcję dyrektora programowego. W 2011 roku powrócił do TVP, pracując tam do 2016 roku. Następnie przeszedł do Nowa TV, a w latach 2019–2020 był redaktorem naczelnym serwisu Silesia24.pl.
W 2020 roku dołączył do zespołu Halo.Radio, gdzie prowadził autorski program, a od lutego 2021 r. do czerwca 2022 r. prezentował felietony. Od stycznia 2022 r. do lipca 2023 r. pełnił rolę dyrektora informacji w Radiu Zet. Teraz kolejny raz powrócił do TVP. Co ciekawe, jego córka Zuzanna również jest dziennikarką.
Przez ponad pół życia przyjaźnił się z Kamilem Durczokiem. "Czasem nasze drogi zawodowe się lekko rozchodziły"
Marek Czyż przez ponad 30 lat przyjaźnił się z Kamilem Durczokiem - wieloletnim dziennikarzem TVN, który również pochodził ze Śląska. Na ich znajomość nie wpłynęło to, że pracowali w konkurencyjnych stacjach.
– Poznaliśmy się w roku 1987, obaj zdawaliśmy na prawo. On się dostał od razu, ja musiałem zapracować na indeks w hufcu pracy. Potem dopiero spotkaliśmy się znowu na roku. Nasze drogi połączyły się na dobre w studenckim radiu Egida. Potem obaj pracowaliśmy w Radiu Top, TVP. Czasem nasze drogi zawodowe się lekko rozchodziły, ale mogę śmiało powiedzieć, że był moim przyjacielem – wspominał Czyż w rozmowie z "Faktem".
W związku ze śmiercią Kamila Durczoka w 2021 roku, Marek Czyż udzielił wywiadu o ostatnich dniach życia przyjaciela. To w jego programie Durczok wyznał, że jest alkoholikiem. Czyż przyznał, że choć Druczok od lat borykał się z różnymi problemami zdrowotnymi, to jego odejście było nagłe. Snuł przed nim nawet kolejne plany zawodowe.
– Z rozmów z nim nic nie wskazywało na to, że czuje się źle. Był pełen wigoru i chęci do życia. Nie wiem, czy to nie było czymś wspomagane, bo wiem, że starano się, żeby nie wpadał w depresję, bo wiadomo, że ciążył na nim bagaż doświadczeń, dość trudny do zniesienia dla każdego człowieka, ale był w dobrej formie – wspominał w rozmowie z "Super Expressem".
Kamil Durczok zmarł 16 listopada 2021 roku w szpitalu. Miał 53 lata. Przeszedł wiele w swoim życiu - chorował na raka, zmagał się z depresją i alkoholizmem oraz ciężką formą Covid-19.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.