Pracownicy Auchan nie dość, że stracili miejsce zatrudnienia, bo franczyzobiorca ogłosił upadłość, to nie otrzymali też wynagrodzenia. Postanowili o siebie zawalczyć. W związku z tym... rozpoczęli wielką wyprzedaż. Zajęli cały pozostały na stanie sklepu towar na poczet zaległych wypłat. Sprawa trwa a internauci stoją po stronie pracowników i namawiają do kupowania za gotówkę.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Sytuacja dotyczy sklepu Auchan w galerii Korona w Kielcach. Wszyscy pracownicy zostali zwolnieni, a franczyzobiorca odpowiedzialny za funkcjonowanie sklepu ogłosił upadłość. We wtorek wszyscy pracownicy podpisali rozwiązanie umowy o pracę z winy pracodawcy. Jest to ponad 20 osób.
Znamy stanowisko sieci Auchan. Przeczytacie o tym poniżej.
Czytaj także:
O sprawie informuje facebookowy profil Pracownicza Demokracja Kielce.
"Pracownicy otwartego niedawno w Galerii Korona sklepu marki Auchan zostali bez wypłat. Z tego powodu zajęli cały pozostały na stanie towar na poczet zaległego wynagrodzenia!
Zachęcamy do zakupów w sklepie. Można skorzystać z dużych przecen, a WSZYSTKIE pieniądze ze sprzedaży trafią do pracowników.
UWAGA: zakupy tylko gotówką.
Przesyłamy też pracownikom sklepu wyrazy solidarności!" – czytamy.
Trzeba przyznać, że internauci z pełnym zdecydowaniem stanęli po stronie pracowników i kibicują im w walce o odzyskanie zaległych pieniędzy.
"Doskonale, gratuluję zaradności pracownikom. Wypłata wynagrodzenia to najważniejszy obowiązek pracodawcy" – zauważa jeden z internautów.
"Jazda z Januszami" – dopinguje inny.
"Protest w słusznej sprawie" – podkreśla internautka.
Pracownicza Demokracja informuje natomiast, że wszystkie zakupy są ewidencjonowane, zaś pieniądze ze sprzedaży produktów księgowane jako wypłaty.
Są jednak i osoby, które zauważają, że pracownicy sklepu mogli skierować sprawę do sądu, starać się o rozwiązanie umów o pracę bez wypowiedzenia, z winy pracodawcy lub też powiadomić Państwową Inspekcję Pracy.
Nie wiadomo, czy takie kroki pracownicy podjęli we własnym zakresie. Z informacji pojawiających się w mediach społecznościowych wynika, że sklep Auchan w Galerii Korona miał zostać otwarty zaledwie dwa miesiące temu.
Franczyzobiorca miał ogłosić upadłość, zaś sklep pustoszeje, towar znika z półek. Pracownicy Auchan wyprzedają produkty po zaniżonych cenach – od minus 30 do nawet minus 70 procent.