Internet zalały filmiki i zdjęcia z Gniezna. To, co na nich widzimy, to nie śnieg, lecz grad, którego napadało tyle, że miasto zostało sparaliżowane. W pół godziny spadło aż 3 centymetry deszczu. Strażacy interweniowali od południa już 200 razy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Przy okazji mówienia o zmianach klimatycznych zawsze pada stwierdzenie o coraz częstszym występowaniu niebezpiecznych i ekstremalnych zjawiskach pogodowych. Jedno z nich mogliśmy dziś zaobserwować, a niektórzy niestety doświadczyć na własnej skóze, w Gnieźnie.
Gradobicie i ulewy same w sobie nie są niczym nadzwyczajnym, ale ich intensywność jest właśnie tym, o czym trąbią klimatolodzy. IMGW podało, że w ciągu 30 min spadło tam prawie 30 mm deszczu. "Wody spadło tutaj tyle, ile przez ostatnie pół roku" – powiedział z kolei jeden z mieszkańców w rozmowie z RMF24.
Gniezno pod wodą i gradem. Nawałnica sparaliżowało miasto, filmiki i zdjęcia pokazują skalę zjawiska
Na X znajdziemy mnóstwo nagrań i zdjęć z ulic Gniezna, które zostało zasypane kilkucentymetrową warstwą gradu. Nawałnica przeszła przez miasto po południu.
Krajobraz przypominał w niektórych miejscach zimę, a mamy drugą połowę maja. Zresztą widać to po ubiorze mieszkańców, których zaskoczyła nawałnica. Ludzie byli tak zmoczeni, że było im już wszystko jedno, więc brodzili w wodzie w ubraniach lub w ogóle zdejmowali buty.
Do internetu trafiło też wstrząsające nagranie, na którym ludzie próbują dopłynąć do zatopionego pod mostem samochodu.
Grad szybko zaczął topnieć, a oprócz tego spadł ulewny deszcz. Stąd w całym regionie strażacy mają równie intensywny co nawałnica dzień. Mieli już 200 interwencji. " 98 proc. z nich dotyczyło wypompowania wody z zalanych piwnic, mieszkań oraz lokali usługowych"– podaje RMF24.
Niestety to nie koniec takich zagrożeń. IMGW wydało ostrzeżenia przed burzami dla 3/4 Polski. Najgorzej będzie w woj. wielkopolskim, kujawsko-pomorskim i lubuskim. Jest już tam III stopień zagrożenia. "Prognozowane są burze z ulewnymi opadami do 80 mm, porywy do 70 km/h i grad" – czytamy. Jeżeli mamy taką możliwość, to pozostańmy w domach.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.