Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Wara, 50 km od Rzeszowa. Samochodem osobowym podróżowali 18-latek i 16-latek. Auto uderzyło w barierkę energochłonną a następnie w drzewo, a siła uderzenia była tak potężna, że auto dosłownie przełamało się na pół. Do wypadku doszło w środę 8 maja około godziny 4:00 w nocy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Auto przełamało się na pół. Tragiczny wypadek 18-latka i 16-latka
Jak przekazał aspirant Tomasz Hałka z Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie prawdopodobnie powodem wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
– Na prostym odcinku drogi kierujący osobową mazdą, prawdopodobnie z uwagi na niedostosowanie prędkości do panujących warunków, zjechał z jezdni, uderzył w barierę energochłonną, a następnie w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd przełamał się na pół" – przekazał aspirant Tomasz Hałka z Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie.
Nie podano, kto był kierowcą, ale autem podróżował 18-latek i 16-latek. Pełnoletni mężczyzna zginął na miejscu, a 16-latek został przetransportowany do szpitala w Krakowie.
– Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Prowadzone czynności pozwolą na ustalenie dokładnych okoliczności wypadku oraz tego, kto kierował tym pojazdem – dodał aspirant Hałka. O godzinie 9:00 droga w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana. Policjanci zorganizowali objazdy. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.