11-miesięczna dziewczynka miała zostać skatowana przez rodziców. Trafiła do szpitala.
11-miesięczna dziewczynka miała zostać skatowana przez rodziców. Trafiła do szpitala. Fot. Łukasz Kłos / Reporter
Reklama.

We wtorek (12 grudnia) 11-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala przy ulicy Fieldorfa we Wrocławiu. Przyniosła ją jej matka. Zaniepokojona dwudziestoletnia mieszkanka Dzierżoniowa poinformowała lekarzy o obecności u dziecka zeza. Jednak po dokładnych badaniach okazało się, że sytuacja jest znacznie poważniejsza.

Wrocław. 11-miesięczna dziewczyna trafiła do szpitala. Skatowali ją rodzice?

Lekarze stwierdzili rozległe obrażenia, które mogły powstać w wyniku stosowania przemocy wobec niemowlęcia. Komentarz w sprawie przekazał dla TVN24 komisarz Marcin Ząbek z dzierżoniowskiej policji. W zaistniałej sytuacji podjęto czynności wyjaśniające, by ustalić, kto był odpowiedzialny za krzywdzenie 11-miesięcznego dziecka.

Zaniepokojeni lekarza, po dogłębnym badaniu małej pacjentki natychmiastowo przekazali wszelkie in formacje policji.

Okazało się, że dziecko ma obrażenia głowy, a także złamania – przekazał portalowi TuWroclaw.com podkom. Przemysław Ratajczyk z dolnośląskiej policji. Jak się okazało, matka dziecka, a także jej 27-letni partner zostali już zatrzymani i minioną noc spędzili w policyjnym areszcie.

Czytaj także:

Jak poinformowali funkcjonariusze policji, że para była trzeźwa. Aktualnie sprawę przejęła prokuratura, aż do wyjaśnienia.

– Trwa wyjaśnianie, co doprowadziło do pojawienia się obrażeń – podsumował policjant. 11-miesięczna dziewczyna nadal pozostaje pod obserwacją lekarzy. Jednak warto podkreślić, że już nic nie zagraża jej życiu ani zdrowiu.