W Tarnowie urodziły się trojaczki. Rodzice je porzucili, już wiadomo, co stanie się z dziećmi

Agnieszka Miastowska

02 kwietnia 2024, 10:51 · 1 minuta czytania
W jednym z tarnowskich szpitali na świat przyszły trojaczki. Ich rodzice nie podjęli się opieki nad niemowlętami – nie odebrali ich ze szpitala, porzucili bez wyjaśnień. Maluchy przebywają w rodzinie zastępczej w innym powiecie, ale to rozwiązanie chwilowe. Pojawia się pytanie – co teraz z dziećmi? Wiadomo, co wkrótce czeka trójkę rodzeństwa.


W Tarnowie urodziły się trojaczki. Rodzice je porzucili, już wiadomo, co stanie się z dziećmi

Agnieszka Miastowska
02 kwietnia 2024, 10:51 • 1 minuta czytania
W jednym z tarnowskich szpitali na świat przyszły trojaczki. Ich rodzice nie podjęli się opieki nad niemowlętami – nie odebrali ich ze szpitala, porzucili bez wyjaśnień. Maluchy przebywają w rodzinie zastępczej w innym powiecie, ale to rozwiązanie chwilowe. Pojawia się pytanie – co teraz z dziećmi? Wiadomo, co wkrótce czeka trójkę rodzeństwa.
Tarnów: rodzice porzucili trojaczki w szpitalu. Wiemy, co dalej z dziećmi/zdjęcie poglądowe Fot. EAST NEWS
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Trojaczki z Tarnowa porzucone w szpitalu

Historia trojaczków rozpoczęła się trzy miesiące temu, gdy przyszły na świat w jednym z tarnowskich szpitali. Prawdopodobnie rodzice uznali, że nie podołają opieki nad trójką dzieci, nie wiemy jednak, czym dokładnie się kierowali. Jasne jest jedynie, że dzieci pozostawili w szpitalu.


Portal Radia RDN podał, że niemowlaki trafiły do rodziny zastępczej w innym powiecie, ale prawdopodobnie niebawem będą musiały zmienić opiekunów. Kierująca działem pieczy zastępczej w tarnowskim Centrum Usług Społecznych poinformowała, dlaczego dzieci wkrótce trafią do nowego domu.

Jak wskazała Sylwia Walaszek-Banuch w rozmowie z portalem, najpewniej dzieci będą musiały wrócić do Tarnowa. Tamtejsze CUS już rozpoczęło poszukiwania rodziny zastępczej.

– Wyprzedzamy trochę zapytanie z sądu, ponieważ znalezienie rodziny zastępczej dla trójki takich maluchów, a to prawie trzymiesięczne dzieci będzie na pewno dużym wyzwaniem – tłumaczy kobieta w rozmowie z rozgłośnią.

Nie da się ukryć, że szanse na adopcje dzieci nie są największe – najlepiej byłoby, gdyby cała trójka trafiła do jednego domu. Co więcej, obecnie w powiecie tarnowskim wiele dzieci czeka na adopcję. Na ten moment CUS ma pod opieką 12 dzieci między 3. miesiącem a 16. rokiem życia.

Poza tym jak przekazała Sylwia Walaszek Banuch, według prowadzonych przez CUS statystyk, w Tarnowie aż 117 dzieci przebywa łącznie w 80 rodzinach zastępczych lub spokrewnionych. W placówkach wychowawczych jest sześcioro dzieci ponad stan, co oznacza, że rodzin zastępczych jest za mało.

Nie oznacza to jednak wcale, że o opiekę mogą się ubiegać tylko mieszkańcy Tarnowa. Pary z całej Polski, które chcą zaadoptować dzieci mają możliwość zgłaszać się do tarnowskiego Centrum Usług Społecznych w Tarnowie i pod numerami telefonu: 14 688 20 50 lub 14 688 20 57.