Policja na straży. Trudno uwierzyć, jak chroniła PiS podczas exposé
redakcja Topnewsy
11 grudnia 2023, 16:43·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 11 grudnia 2023, 16:43
Poniedziałek 11 grudnia to najważniejszy dzień w X kadencji Sejmu. Tuż po godz. 10:00 rozpoczęło się exposé Mateusza Morawieckiego, a po nim wysłuchaliśmy oświadczeń klubów i koła poselskiego. Jak się okazało, w trakcie tego posiedzenia funkcjonariusze policji chronili Prawa i Sprawiedliwości nawet w sieci.
Reklama.
Reklama.
W poniedziałek (11 grudnia) Mateusz Morawiecki złożył wniosek o udzielenie wotum zaufania swojemu trzeciemu rządowi. Po wygłoszeniu exposé przez premiera PiS zaplanowano kilka godzin dyskusji.
Exposé premiera Morawieckiego. Policja chroniła PiS na YouTube
Tuż po godz. 10:00 rozpoczęło się exposé Mateusza Morawieckiego. To długo wyczekiwany moment dla wielu obywateli. To właśnie dziś ostatecznie okazało się, że rządy Prawa i Sprawiedliwości dobiegły końca. Gabinet tymczasowego premiera nie otrzymał wymaganej sejmowej większości głosów, tym samym nie otrzymując wotum zaufania.
Teraz prawdopodobnie powołany zostanie nowy rząd koalicyjny, na którego czele ma stanąć Donald Tusk. Dzisiejsze wydarzenie, które ma miejsce w budynku przy Wiejskiej, wzbudza wiele emocji wśród internautów. Nie szczędzili oni komentarzy w transmisji "na żywo" na oficjalnym kanale Sejmu RP na platformie YouTube, uderzając w Prawo i Sprawiedliwość.
"Przerwa na kreskę"; "Rzadko się trzeba tyle nagadać, zanim cię z roboty wywalą"; "Przerwa dla Jarka na zmianę pampersa"; "Kiedy bezpieczna Polska dla obywateli LGBT+?"; "Nareszcie koniec"; "Odejdź już. Piękne słowa do ciebie nie pasują, bo trącisz ułudą. Teraz czas na prawdziwych patriotów. Czas na lepszą, prawdziwą politykę. Twoje kłamstwa już nie czarują, ale nudzą"; "Dlaczego karakan wychodzi drzwiami dla prezydium?" – pisali bez ogródek użytkownicy.
W pewnym momencie w dyskusję postanowiła włączyć się policja. W dyskusji pod transmisją "na żywo" zamieszczono komentarz z oficjalnego kanału policji polskiej na platformie YouTube. "Proszę o przestanie spamowania na czacie" – można było przeczytać. Jak widać na poniższym zdjęciu, funkcjonariusze policji strzegli Prawa i Sprawiedliwości oraz tymczasowego premiera nawet w sieci.