Do początku kalendarzowej wiosny pozostał ledwie miesiąc. Ale kiedy tak naprawdę skończy się zima na zewnątrz? Synoptycy Modelowania Meteorologicznego IMGW przedstawili najnowszą prognozę długoterminową na najbliższe tygodnie. Co z nich wynika? Fani wiosny powinni się cieszyć, choć ochłodzenie jeszcze jest zapowiadane.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W weekend wiele Polek i Polaków wyległo na ulice i do parków. Widać było oczekiwanie na wiosnę po kilku chłodniejszych miesiącach. W Warszawie spacerom i siedzeniu w ulicznych knajpkach na świeżym powietrzu sprzyjało dodatkowo słońce.
Jak przewidują eksperci z CMM-IMGW, taka sytuacja ma utrzymać się co najmniej do początku marca. A to poważna zmiana, gdyż na koniec lutego zapowiadano wcześniej wielokrotnie atak zimy, o czym informowaliśmy w Top Newsach.
Pogoda. Kiedy koniec zimy?
Jak wskazują modele IMGW, w tym tygodniu możemy spodziewać się średnich temperatur, które przewyższą jednak trzydziestoletnie normy. Podobnie ma wyglądać temperatura w kończącym luty tygodniu i na początku marca, aż do końcówki pierwszej dekady marca.
Już w następnym tygodniu należy spodziewać się zwrotu w pogodzie. Średnia temperatura zacznie się wtedy zbliżać do średniej z lat 1991-2020, a w kolejnych tygodniach zacznie nawet spadać. Ostatnie dni zimy i początek wiosny mogą więc okazać się nieco chłodniejsze.
Synoptycy CMM-IMGW na podstawie danych Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody opracowali też prognozę opadów na ostatnie tygodnie zimy.
W ostatnich dniach lutego anomalia sumy opadów atmosferycznych może przekroczyć normy wieloletnie. To oznacza jedno: czekają nas deszcze, a może nawet czasem deszcze ze śniegiem.
Opadów powyżej normy można też spodziewać się na początku marca. Od drugiej dekady marca suma opadów ma jednak zbliżać się do norm wieloletnich. W ostatnim tygodniu marca w części regionów Polski może ona jednak przekroczyć prawie trzydziestoletnią normę.