Choć obecnie mamy cieplejsze dni, to wiadomo, kiedy nadejdzie ich koniec. Prognozy pogody dość jednoznacznie wskazują, kiedy nadejdzie zima ze śniegiem i mrozem w całej Polsce. Jak przewidują synoptycy, atak zimy nastąpi błyskawicznie i może wielu zaskoczyć.
Jak zwraca uwagę serwis twojapogoda.pl, to już trzy tygodnie bez prawdziwej zimy w Polsce, z wyjątkowo wysokimi temperaturami. W wielu miejscach regularnie przekraczały 10 stopni Celsjusza. Śniegu było jak na lekarstwo.
Wielu z nas tęskni już po takiej przerwie za prawdziwym ciepłem i słońcem. Dla nich jest dobra wiadomość. Przed Polkami i Polakami co najmniej tydzień aury, która będzie przypominała przedwiośnie, a nawet prawdziwą wiosnę. Termometry będą pokazywać nawet 15 stopni, w wielu miejscach naprawdę będzie to odczuwalne z powodu rozpogodzeń. Większe zmiany w pogodzie pojawią się pod koniec lutego, gdy do Polski spłynie chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego. Po fali cieplejszych dni atak zimy może być błyskawiczny. Na wschodzie Polski mróz może być całodobowy. Na pozostałym obszarze kraju będzie tylko nieco powyżej zera w dzień i w nocy.
W dużej części Polski spadnie śnieg, ale nie będą to duże opady. Pokrywa śnieżna będzie miała od 1 do 3 centymetrów i nie utrzyma się dłużej niż przez 1-3 dni. Prawdopodobne jest, że kilkukrotnie będzie się odnawiać i roztapiać.
Będzie to bardzo łagodna zima, która zmusi nas jednak do odśnieżenia samochodów i podkręcenia ogrzewania – przewiduje Twoja Pogoda, ale nie jest to pewne, gdyż inne prognozy wskazują nawet na dwucyfrowe mrozy.
Nie wiadomo jak długo potrwa zima, bo w miarę dokładne prognozy kończą się na przełomie lutego i marca. Jest możliwe, że zima przeciągnie się do początku kolejnego miesiąca.
Już wcześniej informowaliśmy, że zima wróci do Polski w ostatniej dekadzie lutego. Wcześniej prognozowano nawet w szczytowym okresie dwucyfrowe mrozy. Z północy i północnego wschodu dotrze do nas mróz i możliwe są intensywne śnieżyce – prognozował serwis Fani Pogody. Sytuacja ma według tej prognozy zmieniać się po 17 lutego. Wtedy ze wschodu w region Polski zacznie spływać bardzo chłodne powietrze pochodzenia arktycznego. Po 20 lutego jego wpływ będzie już bardzo konkretny. Dopiero w okolicach trzeciej dekady przyjdzie do Polski chłodniejsze powietrze.
Co jednak wydarzy się w ostatniej dekadzie lutego? Obecnie na zachodzie i południowym zachodzie Europy panuje silny wyż. Niże będą spychane ku zachodniej Rosji i wschodniej Białorusi. Spowoduje to utworzenie ścieżki dla arktycznych mas powietrza, które wędrowały w region Polski z dalekiej północy.
To będzie skutkować napływem chłodnego powietrza i spadkiem temperatur w całym regionie. W tych chłodnych masach powietrza atak zimy ma być całkiem prawdopodobny. Prognozy pogody na poniższej mapce pokazują, że temperatura pod koniec lutego może wynieść nawet -12 stopni Celsjusza.