W Polsce ma miejsce wyjątkowo dynamiczna pogoda. W ciągu kilkunastu godzin mamy obserwować starcie dwóch pór roku – przewidują Fani Pogody. Na południu będzie wygrywać wczesna wiosna. Na północy i północnym wschodzie królować będzie zima.
W piątek lokalnie przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść 5-7 centymetrów. Na wschodzie, w centrum i na północy Polski zwłaszcza wieczorem będziemy świadkami marznących opadów, powodujących gołoledź. Lokalnie na drogach będzie ślisko.
Pogoda. Ciepły front dzieli Polskę na dwie strefy
Nad Polską wędrować będzie front ciepły. Odpowiedzialny za niego jest cyklon Paulina, który obecnie znajduje się nad Wyspami Brytyjskimi. Z niewielką prędkością przemieszcza się na północ i północny wschód. Pogoda w naszej części Europy radykalnie się zmienia.
W ostatnich kilkunastu godzinach front ten przyniósł znaczny przyrost pokrywy śnieżnej w pasie od Ziemi Lubuskiej, Wielkopolski, Ziemi Łódzkiej, Świętokrzyskiego, aż po południowe i wschodnie Mazowsze. Sięgnie do województwa lubelskiego.
W piątek utrzymywać się będzie duży kontrast temperaturowy. Różnica temperatury pomiędzy najchłodniejszym a najcieplejszym fragmentem Polski wynosi obecnie 13 stopni.
Śnieg będzie powoli wypierany przez padający deszcz. Miejscami mogą być to opady marznące i powodujące gołoledź. W wielu regionach Polski, gdzie spadł już śnieg, pojawią się opady deszczu i wzrost temperatury, co w konsekwencji ma doprowadzić do szybkiej redukcji pokrywy śnieżnej.
Pogoda. Tam w weekend wiosna wyprze zimę
Późnym popołudniem i wieczorem w piątek (9 lutego) śnieżyca ma rozciągać się w pasie od Pomorza Zachodniego, Pomorza Wschodniego. Może sięgać Kujaw, Warmii i Mazur oraz północnego Mazowsza i Podlasia.
Zima jednak długo się w Polsce nie utrzyma. Do kraju wpływać będą ciepłe masy powietrza. Szczególnie ciepło ma być w weekend, z wyraźnym podziałem termicznym na cieplejsze południe i chłodniejszą północ.
Najcieplej będzie na zachodzie i południu. W tych regionach temperatura wyniesie nawet 9-16 stopni Celsjusza. Najcieplejszym regionem ma być województwo małopolskie, Śląsk, ale też Opolszczyzna i Dolny Śląsk. Dużo niższe temperatury pojawią się w pasie województw północnych: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim. Kontrast pomiędzy najzimniejszym a najcieplejszym miejscem Polski wyniesie 15-17 stopni.
Zobacz także