Bomba ciepła w Polsce. "Aż trudno uwierzyć, z jakim impetem uderzy wiosna"
redakcja Topnewsy
07 lutego 2024, 16:02·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 lutego 2024, 16:02
Pogoda w ostatnim czasie zmienia się bardzo dynamicznie. Niebawem w region Polski ma zbliżyć się wiosna. Temperatura gwałtownie pójdzie do góry. Obecnie niże baryczne sprawiają, że w Polsce pogoda jest bardzo wietrzna, ale zaraz się to zmieni.
Reklama.
Reklama.
Patrząc na położenie tych ośrodków niżowych pod koniec tygodnia, można być przekonanym, że jeszcze przed weekendem dotrą do nas ciepłe masy powietrza z południa Europy – prognozuje serwis Fani Pogody.
Ale to nie wszystko, bo zachodnia cyrkulacja powietrza ma sprawić, że do Polski będą "wpychane" ciepłe masy powietrza z zachodu. Już w weekend w Polsce będzie zalegać ciepłe, a lokalnie nawet bardzo ciepłe powietrze z południa Europy.
Na mapach z prognozą pogody na stronie WXCharts można zobaczyć, że chłodne, arktyczne masy powietrza zostaną wyparte daleko na północ kontynentu.
Natomiast zamiast arktycznych mas powietrza wpłyną ciepłe z południa Europy. Czy oznacza to, że przyjdzie wiosna? Tak przynajmniej będzie w części Polski – prognozują Fani Pogody. W niektórych regionach Polski zrobi się bardzo ciepło.
Jeszcze środa (7 lutego) i czwartek (8 lutego) pokażą duże ochłodzenie. W czwartek możliwa będzie nawet śnieżyca. W piątek do Polski powrócą już jednak wyższe temperatury. Już tego dnia termometry pokażą 10-12 stopni. W sobotę w centrum będzie 12-14 stopni powyżej zera, a na południu i południowym wschodzie temperatury sięgną nawet 16 stopnie Celsjusza.
Niektóre serwisy mówią nawet o 17 stopniach, ale to mniej prawdopodobne – podają Fani Pogody. Tymczasem jednak w niedzielę (11 lutego) ma być na Podkarpaciu 17 stopni!
Wiosna jednak ma zawitać tylko na południu i południowym wschodzie Polski. Tam temperatury będą wiosenne. Na północy kraju bliżej jednak będzie do zimy. Różnica temperatur pomiędzy południem a północą Polski może wynosić nawet 10 stopni Celsjusza.
Jak podsumowują Fani Pogody, "aż trudno uwierzyć, z jakim impetem uderzy wiosna".
Z kolei informowaliśmy w naTemat o wietrznej pogodzie i roztopach. Jak pisała Agnieszka Miastowska, w wielu miejscach Polski osiągnięte zostały stany ostrzegawcze i alarmowe, które doprowadziły do zalań, a nawet podtopień. Mieszkańcy niektórych regionów muszą szczególnie uważać. Mowa szczególnie o północnym i południowym zachodzie kraju.