Wiele osób podchodzi do przepowiedni z niechęcią. Jednak spora grupa ludzi traktuje je poważnie, albo przynajmniej z przymrużeniem oka, jako element życiowej rozrywki. Jedno jest pewne: niektórzy z nas lubią słuchać jasnowidzów. W rozmowie z "Wprost" wizjonerka Aida Kosojan-Przybysz ujawniła, co nas czeka w 2024 roku.
Aida Kosojan-Przybysz jest piosenkarką pochodzenia ormiańskiego. Dała się też poznać jako osoba z deklarowanym przez siebie talentem jasnowidzenia.
W rozmowie z "Wprost" wizjonerka postanowiła przewidzieć, co nas czeka w 2024 roku. Odpowiedziała na pytanie, dla kogo będzie to rok wyjątkowy. Sugeruje, by wstrzymać się z podejmowaniem pochopnie poważnych decyzji.
– Ważną radą dla wszystkich, którzy lubią zwlekać z podejmowaniem decyzji i zostawiali wszystko na ostatnią chwilę, jest to, aby w nowym roku uważali na popęd, pośpiech. Każda gorąca myśl, w sprawach zawodowych czy domowo-rodzinnych może również być tą symboliczną zapałką, która może doprowadzić do pożaru – powiedziała Aida Kosojan-Przybysz. Jasnowidzka sugeruje, że 2024 rok będzie rokiem ognia, więc ważne będzie to, by "nie podpalać się". – Musimy nauczyć się cierpliwości, nie podpalać się. Wiele osób będzie musiało wejść w rolę strażaków, którzy staną przed życiowym dylematem, czy jest jeszcze co gasić – zaznacza. I dodaje, by nie lekceważyć pewnych ostrzeżeń od losu. – Zwracajmy zatem uwagę na ostrzeżenia od losu, znaki. Nim wybucha pożar, czujemy przecież zapach dymu. Jeśli pozostaniemy sobą i będziemy działać na sto procent, unikniemy nieszczęścia. Z drugiej strony, zastanówmy się, czy podejmować ryzykowną decyzję, bo możemy poparzyć sobie skrzydła, nie róbmy niczego na pokaz – ostrzega. Wizjonerka zaznacza, że może chodzić zarówno o życie prywatne, jak i zawodowe. – Od nas zależy czy w emocjach "spalimy" swój związek, stanowisko. Nie powinniśmy ulegać sugestiom innych osób, które radzą: "zrób to teraz, idź szybko" – podsumowuje.
Czy 2024 przyniesie tak oczekiwany przez prawie wszystkich eliksir młodości? Według niektórych badaczy tak ma wynikać z przepowiedni Nostradamusa na przyszły rok. Nostradamus, znany XVII-wieczny astrolog i jasnowidz, zasłynął z rozmaitych przepowiedni. Według niektórych badaczy pojawiły się sugestie dotyczące tajemniczego eliksiru młodości, który ma, ich zdaniem, pojawić się w 2024 roku. Czytaj także: Czy Nostradamus przewidział pożar Notre Dame. Zastanawiające słowa z jego przepowiedni Choć wielu sceptyków traktuje przepowiednie Nostradamusa z rezerwą, niektórzy eksperci starają się analizować jego niejasne wersy w poszukiwaniu ukrytych znaczeń.
Michał de Nostredame, bardziej znany jako Nostradamus, był francuskim astrologiem i lekarzem, który żył w XVI-wieku. Jego zbiór wierszy zatytułowany "Centurie" zawierał setki kwatrów, które miały podobno przewidzieć wydarzenia przyszłości. Może cię zainteresować: Ujawniono, co najbardziej przedłuża życie. Robiąc to zyskasz nawet 10 lat! Teraz, gdy 2024 rok zbliża się wielkimi krokami, niektórzy entuzjaści przepowiedni skupiają się na jednym z jego wersetów, sugerującym pojawienie się eliksiru młodości:
"W róży i łzach, zrodzi się trwanie, Eliksir w dłoni człowieka władzę daje. Zmienne lata jak wiatr w płomieniach tańczą, 2024 rok młodości źródłem stanie."
Ta tajemnicza wizja przyciągnęła uwagę badaczy, którzy próbują rozszyfrować jej znaczenie. Niektórzy sugerują, że eliksir młodości może być metaforą dla odkrycia medycznego, które pozwoli ludziom na utrzymanie zdrowia i sił w późniejszym wieku. Inni spekulują, że może to być odniesienie do nowej technologii lub nawet leku, który pozwoli na cofanie procesów starzenia.
Zobacz także
Więcej:
Przepowiednie