Pierwsza myśl jest taka, że ładny widok, ale pewnie to nie w Polsce. Użytkownikowi mediów społecznościowych udało się uchwycić chmarę jeleni, głównie łań, pędzącą w Kotlinie Klodzkiej do Międzygórza. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że dzikich zwierząt są pewnie setki.
Film wrzuciło na Facebooka Nadleśnictwo Oława. Lasy Państwowe. Autorem nagrania jest Sławomir Szczerba, który napisał: "Musiałem pojechać do Kotliny Kłodzkiej, żeby zobaczyć coś takiego. Chmara jeleni, głównie łań, wędrująca w stronę Międzygórza". Widzimy na pustym terenie biegnące setki zwierząt, a ich ciąg jakby nie może się skończyć. Widok jest niesamowity, na co zwracają uwagę internauci w komentarzach.
Masa z nich odnosi się do działalności człowieka. Jedne to szpileczki w stronę myśliwych. Inni zwracają uwagę na masowe wycinanie lasów w Polsce, co może sprawić, że niedługo będą to "jelenie polne". "Oby nie trafiły na myśliwych"; "Lepiej nie podawać miejsca pobytu zwierzyny bo zaraz myśliwi zleca się jak sępy i będzie po sarnach" – czytamy w popularnych komentarzach pod nagraniem. "Wszystko piękne tylko niech zostawią te lasy bo będą to Jelenie polne niebawem jak dalej te wycinki będą tak trwały. Wszystko można zrozumieć ,ale zwierzęta też muszą mieć swoje miejsce" – inne poruszają kolejny wątek związany z niszczeniem przyrody przez człowieka.
Kolejna osoba zwróciła uwagę na to, że takie widoki w Kotlinie Kłodzkiej to codzienność. "Jestem z tych okolic i takie widoki mam na co dzień, coś pieknego" – napisała internautka. "Piękne. Ale strach pomyśleć co zostanie z pola rzepaku po ich przejściu" – dodała kolejna osoba, która zauważyła, że mało co zostanie z pola rzepaku po przejściu setek jeleni. Na innym nagraniu można zobaczyć jelenie spacerujące w nadleśnictwie Napromek w okolicach Olsztyna. Przebiegają przez polną drogę w wiejskim krajobrazie.
W komentarzach dość mało subtelnie przewija się myśl, że biegną łanie. "Jeleń to chyba jedzie tym samochodem , bo jelenie mają poroże a łanie to są samice jeleni, nie widziałem na filmie ani jednego jelenia oprócz kierującego" – czytamy.
Zobacz także