Pogoda zwariuje! Trudno uwierzyć w te różnice temperatur, a to dopiero początek
redakcja Topnewsy
22 stycznia 2024, 15:58·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 stycznia 2024, 15:58
W końcówce stycznia czeka nas prawdziwa pogodowa huśtawka. Dzięki cyklonowi Eris, zwłaszcza w Polsce północnej i południowej pojawią się wichury przekraczające 100 km/h. A napływ ciepłego powietrza sprawi, że w niektórych regionach Polski będzie cieplej o ponad 30 stopni w przeciągu paru tygodni!
Reklama.
Reklama.
IMGW prognozuje, że w obecnym tygodniu czeka nas marznący deszcz, gołoledź, silny wiatr i odwilż. Wydano ostrzeżenia dla 10 województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.
Jednak jest i dobra wiadomość. Powietrze napływające z południowego zachodu sprawi, że na zachodzie temperatura sięgnie 11 stopni. W ciągu jednego miesiąca w Polsce wystąpi więc różnica temperatur nawet 35 stopni.
W poniedziałek (22 stycznia) w przeważającej części Polski będzie duże zachmurzenie z większymi przejaśnieniami i opadami śniegu oraz deszczu ze śniegiem. Od zachodu będą stopniowo przechodzić w deszcz. Miejscami będzie to marznący deszcz powodujący gołoledź. Może tak być szczególnie na północnym wschodzie i południowym zachodzie. Będzie wiał silny wiatr, nawet 75-85 km/h, a na Śnieżce nawet 160 km/h.
Wtorek (23 stycznia) będzie pochmurny. Ma padać deszcz, na północy również deszcz ze śniegiem, a na północnym wschodzie oraz w górach także śnieg.
W środę (24 stycznia) nasili się wiatr, prognozuje IMGW. Na przemieszczającym się z zachodu na wschód froncie atmosferycznym ma padać deszcz, na na wschodzie też deszcz ze śniegniem oraz śnieg. Temperatura maksymalna wyniesie od 3-5 stopni na wschodzie, około 7 stopni w Warszawie, do 11 stopni na zachodzie Polski.
Wichury będą dochodzić w porywach do 100 km/h. Tak będzie nad Bałtykiem. W czwartek (25 stycznia) pogoda ma się uspokoić. Deszcz i deszcz ze śniegiem będzie występować głównie we wschodniej Polsce. W górach i na Pomorzu Gdańskim oraz na Suwalszczyźnie może padać śnieg.
Czytaj także:
Będzie już chłodniej, na północnym zachodzie temperatura wyniesie 5 stopni, w centrum na termometrach będzie około 3 stopni, a na wschodzie około 2 stopnie. Wiatr będzie umiarkowany i dość silny, głównie nad morzem. Tam będzie dochodzić w porywach do 95 km/h.
Piątek (26 stycznia) przyniesie rozpogodzenia. W najcieplejszym momencie dnia na wschodzie będzie około 1 stopnia, w centrum 2 stopnie, a na zachodzie temperatura może dochodzić do 7 stopni Celsjusza.
W sobotę (27 stycznia) będzie duże zachmurzenie. Będzie padał śnieg oraz deszcz ze śniegiem. Temperatura maksymalna wyniesie do 6 stopni na zachodzie Polski. Wiatr będzie słaby i umiarkowany.
W niedzielę (28 stycznia) w dalszym ciągu będzie pochmurno, choć na Pomorzu i zachodzie okresami ma się przejaśniać. Śnieg może padać na wschodzie i południowym wschodzie. Najcieplej będzie na zachodzie, do 5 stopni, najchłodniej, około 0 stopni, na wschodzie.