Przemówienia Andrzeja Dudy dotyczące aresztowania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego wywołały wiele emocji w sieci. Teraz po bandzie poleciała Katarzyna Grochola, która nietypowy apel udostępniła na Instagramie. Znana pisarka w swoim wystąpieniu domagała się uwolnienia... zielonego groszku.
Reklama.
Reklama.
W minioną niedzielę 14 stycznia Andrzej Dudawziął udział w obchodach 150. jubileuszu urodzin Wincentego Witosa. W trakcie wydarzenia prezydent zabrał głos i choć tematem przewodnim była postać dawnego premiera Polski, to znalazł w nim miejsce, by uderzyć w obecnie rządzącą koalicję.
Osobliwe przemówienie głowy państwa bardzo "spodobało się" wielu znanym osobowościom branży show-biznesowej. Wielu odnieść się do niego, nagrywając parodię. Jednym z najpopularniejszych nagrań, było wideo Michała Żebrowskiego, w którym mówi o skazaniu hydraulika.
– Chciałem powiedzieć, że dzisiaj. Dzisiaj. Dochodzę do wniosku. Że jeżeli hydraulik. Został skazany prawomocnym wyrokiem. Został skazany prawomocnym wyrokiem hydraulik. Od dzisiaj on się nazywa. Więźniem hydraulicznym. Tak jak każdy polityk. Który został skazany prawomocnym wyrokiem. Jest więźniem politycznym. To tyle – mówił.
Grochola drwi z przemówienia Dudy. Wspomniała o zielonym groszku
Teraz w ślady znanego aktora postanowiła pójść Katarzyna Grochola. Znana polska pisarka również nagrała wideo, w którym drwi z przemówienia prezydenta. Jak się okazało, zwróciła się z wymownym apelem o uwolnienie... zielonego groszku.
– Mój dziadek, o czym nie wiedziałam, jadł zielony groszek. Groszek zielony. Postuluję o natychmiastowe uwolnienie zielonego groszku, groszku zielonego z puszek. Natychmiast – mówiła w opublikowanym na Instagramie wideo. Mimo wszystko, na tym nie zakończyła swojej krucjaty. Ironiczne wideo opatrzyła wymownym opisem.
"Dlaczego? Dlaczego on jest zapuszkowany? Amnestia dla groszku! To prawie moja rodzina! Z serdecznością" – podsumowała Katarzyna Grochola. Pisarka nigdy nie kryła się ze swoimi poglądami politycznymi. Przypomnijmy, że jeszcze zaledwie kilka miesięcy temu apelowała do swoich fanów, aby odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy.
Pod opublikowanym wideo wylała się fala komentarzy. Internauci jednogłośnie nie mogli wyjść z podziwu ze znakomitego dystansu i poczucia humoru pisarki. Wielu pozwoliło sobie kontynuować jej dowcip w swoich wpisach.
"Tak, Pani Kasiu, a to może i kukurydzę za jednym zamachem, znaczy podpisem"; A kukurydza? Żółta kukurydza i fasola, postuluje za groszkiem i resztą tych 'zapuszkowanych'"; "Przecież taki zielony groszek ma rodzinę, przyjaciół, znajomych, plany na przyszłość... uwolnić groszek!"; "Pani Katarzyno SZANUJĘ na maxa"; "To skandal, żeby zamykać groszek! W dodatku zielony"; "Podpisuje się pod postulatem" – czytamy w komentarzach pod nagraniem Katarzyny Grocholi na Instagramie.