Mocne słowa Dody po rozstaniu z Dariuszem Pachutem. Mężczyzn zaboli?
Doda wypowiedziała się po rozstaniu z Pachutem. Mężczyzn zaboli?
Doda jest znana z ciętych ripost, ostrego języka i zamykania innym ust żartami. Tak było też na gali "Kobieta roku Glamour", która odbyła się 22 października. Doda pojawiła się na scenie, aby wręczyć nagrodę Magdalenie Pieczonce – makijażystce gwiazd – w kategorii biznes.
Pozwoliła sobie na pewien żart, w którym dostało się facetom. Jej fani zaczęli się śmiać, że po tej wypowiedzi Dariusza Pachuta "zapiekły uszy". Oto, jak zapowiedziała słynną makijażystkę.
– Kobieta glamour, jak ma do wyboru zainwestować w mężczyznę czy w dobrą makijażystkę, zawsze wybierze to drugie – zaczęła Doda.
– Bo ta przynajmniej wydobędzie z nas same najlepsze cechy i jest nie do zastąpienia – dodała, a publiczność wybuchnęła śmiechem.
Doda nie wypowiedziała się jednak wprost na temat rozstania z Pachutem. Przypomnijmy jednak, że jej ex nie miał takich oporów, o czym pisaliśmy w TopNewsach.
2 października Pachut opublikował oświadczenie, w którym poinformował o tym, że para nie jest już razem i odniósł się do tajemniczej sytuacji, która miała mieć miejsce podczas wyjazdu do Turcji.
Pachut o rozstaniu z Dodą
"To, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku. Była to bolesna decyzja, jednak muszę stwierdzić, że nasze drogi się rozeszły. Jestem wdzięczny za te dwa i pół roku, które dzieliliśmy, i życzę Dodzie wszystkiego, co najlepsze w przyszłości" – napisał. Spekulacje przybrały na sile, gdy piosenkarka odmówiła komentarza dotyczącego powodów rozstania. Post Pachuta został odebrany tak, jakby sugerował winę Dody. Jak pisaliśmy "Super Express" chwilę po tym poście dotarł do osoby z otoczenia celebrytki. Ta przedstawia sprawy w zupełnie innym świetle.
"Doda i Darek cały czas byli w kontakcie. Zwłaszcza że ona drżała o niego za każdym razem, gdy wyruszał na swoje niebezpieczne wyprawy. Doskonale wiedziała, że przyjedzie do niej do Turcji. Zapowiedział się, pisał do niej, gdy był drodze, a później na miejscu" – mogliśmy przeczytać w tabloidzie. Doda i Pachut mieli spędzić urlop wspólnie w posiadłości, którą ona dla nich wybrała. – Spędzili razem udany urlop w willi, którą załatwiła dla nich Doda – powiedział informator tabloidu.
I tak mogło być, bo oboje wrzucali zdjęcia z urlopu, który wspólnie spędzali. "Na innej fotografii, do której dotarliśmy, roześmiani od ucha do ucha pływają łodzią po tureckim morzu. Nic nie wskazuje na 'trudne refleksje' ani chęć rozstania, do którego doszło prawdopodobnie znacznie później, a powody pozostają prywatną sprawą artystki i sportowca" – czytamy.