Pachut sugerował winę Dody? Oto co naprawdę wydarzyło się w Turcji
"W związku ze spekulacjami pojawiającymi się coraz liczniej w mediach, a także pytaniami od dziennikarzy, które stają się uporczywe i męczące, chciałbym poinformować o zmianach, jakie nastąpiły w moim życiu osobistym w ostatnim czasie. Miesiąc temu, po zakończeniu projektu w Norwegii, nad którym pracowałem z pełnym zaangażowaniem, postanowiłem wcześniej, niż pierwotnie ustalaliśmy, przyjechać do Turcji. Zjawiłem się tam dwa dni przed umówionym terminem" – tak rozpoczął swoje oświadczenie Dariusz Pachut i dodał rzecz najważniejszą.
Pachut sugerował winę Dody?
"Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku" – napisał Dariusz Pachut w mediach społecznościowych, co sugerowało, że coś się wydarzyło. Spekulacje przybrały na sile, gdy piosenkarka odmówiła komentarza dotyczącego powodów rozstania. Post Pachuta został odebrany tak, jakby sugerował winę Dody. Jednak z najnowszych doniesień może wynikać, że mogło być zupełnie inaczej niż sugerował były już partner Dody. "Super Express" dotarł do osoby z otoczenia celebrytki. Ta przedstawia sprawy w zupełnie innym świetle.
Doda i Pachut mieli spędzić urlop wspólnie w posiadłości, którą ona dla nich wybrała. – Spędzili razem udany urlop w willi, którą załatwiła dla nich Doda – powiedział informator tabloidu. I tak mogło być, bo oboje wrzucali zdjęcia z urlopu, który wspólnie spędzali. "Na innej fotografii, do której dotarliśmy, roześmiani od ucha do ucha pływają łodzią po tureckim morzu. Nic nie wskazuje na 'trudne refleksje' ani chęć rozstania, do którego doszło prawdopodobnie znacznie później, a powody pozostają prywatną sprawą artystki i sportowca" – czytamy.
Także Doda publikowała fotografie w różowym stroju kąpielowym. Jednak nie można wykluczyć, że w Turcji stało się coś, co definitywnie zakończyło ich związek.
Koniec związku Dody z Pachutem
Para spotykała się od dwa i pół roku. Były partner Dody ma dwójkę dzieci, ale dla piosenkarki nie ma to wielkiego znaczenia. Podkreślała, że "w pewnym wieku nie ma co do tego wyboru".