To jedna z najbogatszych Polek, a mało kto ją zna. Jej słodycze jedliście pewnie nie raz
To jedna z najbogatszych Polek. Nazwisko widzieliście nie raz
Każdego roku serwis "Wprost" publikuje listę najzamożniejszych Polek i Polaków. Nie brakuje tam znajomych nazwisk, ale akurat o pani Aleksandrze Sowie-Trzebińskiej mogliście nie słyszeć. Nie stara się być osobą medialną, podkreśla że jej praca to nie tylko biznes, ale też pasja. Nazywana jest zresztą "mistrzynią cukiernictwa".
A jej firma jest dzisiaj gigantem, na który jednak pracowały całe pokolenia od roku 1946 roku. Aktualnie ta sieć cukiernicza posiada około 165 lokali w Polsce, z czego 45 to punkty firmowe, a reszta prowadzona jest na zasadach franczyzy. Sieć działa w 13 województwach. Co ciekawe, Sowa posiada nawet jeden punkt za granicą, a dokładnie w Londynie. 36-letnia Aleksandra Sowa-Trzebińska obowiązki w firmie przejęła już jakiś czas temu, co opisano na stronie internetowej marki.
"Nadchodzi moment, gdy kolejne pokolenie rodziny przejmuje pierwsze obowiązki w zarządzie. Aleksandra i Michał Sowa dołączają jako współwłaściciele, otrzymując nie tylko obowiązki, lecz także pasję, która od lat definiuje naszą markę. Aleksandra, Mistrzyni Cukiernictwa, gwarantuje jakość produkcji, inspirowana podróżami tworzy unikalne smaki, które zabierają klientów w niezapomnianą podróż "– mogliśmy przeczytać.
Aleksandra ma na koncie własne cukiernicze sukcesy – w 2014 roku ona i jej team wywalczyli 3. miejsce na Lodowych Mistrzostwach Świata. Nie żyje jednak i nie czerpie zysków wyłącznie z cukiernictwa.
Prywatnie jest żoną przedsiębiorcy Jakuba Trzebińskiego, z którym wzięła ślub w 2015 roku. Małżonków łączy również biznes i razem działają w branży związanej z budownictwem i nieruchomościami.
W 2016 roku para powitała na świecie córkę, a pięć lat później w rodzinie pojawiły się bliźniaki. Milionerka w sieci dzieli się swoim życiem prywatnym. Ostatnio pochwaliła się zdjęciami z wypadu do Włoch a także tym, że udało się jej poznać Annę Lewandowską.