Jesienią szykuje się powrót maseczek. Dr Grzesiowski: "Będziemy zalecać noszenie"

Bartosz Godziński
21 sierpnia 2024, 13:36 • 1 minuta czytania
Noszenie maseczek w sklepach czy autobusach to rzecz, którą już dawno wyparliśmy z pamięci i nie chcielibyśmy do tego wracać. Tymczasem znów wzrasta fala zachorowań na Covid-19, a w październiku ma być ich jeszcze więcej. Stąd w rządzie już prowadzone są rozmowy dotyczące m.in. powrotu obowiązku noszenia maseczek.
Rośnie fala zakażeń koronawirusem z wariantów FLiRT. Główny Inspektor Sanitarny zalecił powrót maseczek Fot. Tomasz Jastrzębowski / Reporter, Piotr Kamionka/REPORTER/ East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

W Polsce mamy obecnie falę zachorowań nowymi wariantami koronawirusa SARS-CoV-2 pod niewinną nazwą FLiRT (m.in. KP.2, który w kwietniu odpowiadał za ok.25 proc. wszystkich infekcji w USA). Warianty są częścią rodziny omicronów.


Zakażenie ma objawy grypopodobne (kaszel i katar, gorączka, ból gardła, ból i osłabienie mięśni), ale na szczęście u większości pacjentów przebieg choroby jest łagodny. Dalej może być śmiertelnie groźny dla osób starszych i obciążonych innymi poważnymi schorzeniami.

– W poniedziałek odnotowano 1603 przypadki. 2620 testów, dwie osoby zmarły. To są oficjalne dane. Na pewno tę liczbę należy pomnożyć przez 10, może 15. Czyli mamy około 20 tysięcy zakażeń dziennie powiedział w programie "Gość Wydarzeń" dr Michał Sutkowski, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.

Rośnie fala zakażeń koronawirusem z wariantów FLiRT. Główny Inspektor Sanitarny zalecił powrót maseczek

Dlatego w Ministerstwie Zdrowia zorganizowano poświęcone temu spotkanie. Był na nim  konsultant krajowy do spraw chorób zakaźnych prof. Miłosz Parczewski, przedstawiciele Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny i Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, a także Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski.

Cytowany przez PAP dr Grzesiowski przyznał, że trudno obecnie oszacować dokładną liczbę chorych, bo nie ma już tak masowych testów, jak w czasie pandemii (raporty oparte są praktycznie na danych ze szpitali i od lekarzy, bo nie ma rejestru testów indywidualnych). Zaznaczył jednak, że na pewno "trend jest rosnący" i pojawiają się pierwsze przypadki śmiertelne, o czym była już mowa wcześniej.

Wzrost liczby zachorowań dopiero jednak przed nami: ma to się wydarzyć w drugiej połowie października, czyli po powrocie uczniów i studentów z wakacji. "W związku z tym musimy się liczyć z tym, że zachorowań będzie więcej wśród osób młodych" – przyznał szef GIS. Do tego dochodzi jeszcze tradycyjna grypa i wirus RSV. Stąd rozważany jest powrót maseczek.

Żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się COVID-19, ale też grypy, czy RSV, będziemy zalecać noszenie maseczek i zwiększenie uważności, jeśli chodzi o higienę rąk, czy dezynfekcję powierzchni. Będziemy bardzo mocno namawiać do tego, żeby testować szerzej, by osoby chore były wykrywane, diagnozowane i miały również zalecenia domowej izolacji, po prostu pozostania w domudr Paweł GrzesiowskiGłówny Inspektor Sanitarny

Koronawirus stale ewoluuje, ale eksperci ds. zdrowia nadal podtrzymują, że szczepienia, terminowe przeprowadzanie testów, stosowanie maseczek ochronnych na usta i nos, mycie rąk, a także unikanie zatłoczonych pomieszczeń to kluczowe środki zapobiegawcze.