Nigdy nie rób tych 6 rzeczy na rozmowie o pracę. Rekruter od razu odkryje, że się nie nadajesz

Bartosz Godziński
15 lipca 2024, 06:25 • 1 minuta czytania
"Oddzwonimy to pana/pani" – to mogło usłyszeć wielu z nas, ale nigdy potem firma, do której złożyliśmy CV, się nie odezwała. Jakie błędy popełniają kandydaci o pracę? Na te 6 rzeczy zwracają uwagę rekruterzy. Lepiej ich unikać, wtedy może dostaniemy wymarzoną pracę.
Na co zwracają uwagę rekruterzy? Jeśli szukasz pracy, musisz unikać tych 6 rzeczy Fot. Sora Shimazaki / Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Rozmowa o pracę to zawsze stresujący i trudny do przewidzenia moment. Chcemy wypaść jak najlepiej, a czasem wręcz jesteśmy pewni, że dostaniemy tę robotę, ale jednak telefon milczy. I nie wiemy, gdzie popełniliśmy błąd.


Na co zwracają uwagę rekruterzy? Jeśli szukasz pracy, musisz unikać tych 6 rzeczy

Portal bezprawnik.pl napisał ściągawkę ze "znakami ostrzegawczymi" dla osób przeprowadzających rozmowy kwalifikacyjne. Mogą z niej skorzystać też potencjalni kandydaci, bo lepiej zrozumieją sposób myślenia rekruterów.

1. Zbyt ogólne CV

"Wygląda jak rozsyłane masowo, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie jest on szczególnie zainteresowany pracą akurat w twojej firmie. Tylko liczy na łut szczęścia i na to, że ktoś w końcu się do niego odezwie" – czytamy w artykule.

2. Trudności z umówieniem się na rozmowę

Może się wydawać, że zgrywanie "niedostępnego" to dobra taktyka, bo to znaczy, że jesteśmy rozchwytywani. W oczach rekrutera może to oznaczać, że zbytnio nas nie obchodzi ta oferta i traktujemy ją jako jakieś dodatkowe zajęcie.

3. Zbytnia swoboda w trakcie rozmowy

Chcemy wypaść na pewnych siebie i wyluzowanych, ale to też może być interpretowane jako brak profesjonalizmu. "Nadmierna towarzyskość może być nietaktowna. Kandydat, który nie pozwala innym dojść do słowa, być może nie radzi sobie ze stresem i słowotokiem próbuje zagłuszyć targające nim emocje. Taka osoba może mieć problemy z umiejętnością jasnego, zwięzłego komunikowania się ze współpracownikami" – wyjaśnia Bezprawnik.

4. Nierealne cele zawodowe

Możemy obiecywać złote góry i chęć podbicia rynku, ale lepiej stąpajmy twardo po ziemi. Dlaczego? "Jeżeli kandydat wytycza cele zawodowe, które są nierealne do osiągnięcia w twojej firmie, może nie być odpowiednim wyborem. Ponieważ prędzej czy później zrazi się do tej pracy" – czytamy.

5. "Dzień dobry. A ile będę zarabiał?"

Czasy się zmieniły i już nawet w ofertach pracy coraz częściej podają stawki, a ludzie zrozumieli, po co właściwie chodzimy do pracy. Pytanie o zarobki zaraz na początku pierwszego spotkania może przekreślić na szanse, bo szef pomyśli, że zależy nam tylko na pensji. Nawet jeśli tak jest, to zwykle to właśnie ta druga strona powinna zaczynać temat finansów.

6. Obgadywanie wcześniejszych pracodawców

Pytanie o nasze wcześniej doświadczenie zawodowe jest czymś normalnym. Zwłaszcza jeśli często zmienialiśmy pracę. Nie przesadzajmy jednak z narzekaniem na poprzednie firmy (nawet jeśli mamy rację), bo możemy odstraszyć kolejnego pracodawcę. Będzie się obawiał, że i o nim będziemy źle mówić. Najlepiej jest sprawić wrażenie, że zależy nam na dłuższym związaniu z jego firmą. Chyba o to nam też powinno chodzić, prawda?