Co w małżeństwie jest wspólne? Tych rzeczy małżonek nie tknie nawet bez intercyzy

Agnieszka Miastowska
17 czerwca 2024, 15:22 • 1 minuta czytania
Na pewno choć raz słyszeliście żart o wzbogaceniu się przez wyjście za mąż/ożenienie się. Plan zakładał związanie się z bogatym partnerem/partnerką i szybki rozwód, a wraz z nim zabranie majątku ex. Ktoś planujący to nie wiedział zapewne, że nawet bez podpisania intercyzy majątku małżonka sprzed ślubu nie tknie. I jeszcze paru innych rzeczy. Oto, co nawet po ślubie nie jest wspólne.
Czy w małżeństwie wszystko jest wspólne? Tego małżonek nie tknie Fot. Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Czy w małżeństwie wszystko jest wspólne? Tego małżonek nie tknie

Jak funkcjonuje wspólnota majątkowa? Gdy para bierze ślub we wspólnotę majątkową wchodzi prawie wszystko, czego dorobią się wspólnie podczas trwania małżeństwa. Ale jak wiemy "prawie" robi wielką różnicę. Przed wstąpieniem w związek małżeński ale również po nim powinieneś wiedzieć do czego nie będziesz miał prawa, jeśli dojdzie do rozwodu.


Przede wszystkim – nawet bez podpisania intercyzy – w majątek wspólny nie wchodzi to, co małżonkowie zakupili, dostali, odziedziczyli, posiadali przed wejściem w niego. Jeśli więc np. mąż miał przed ślubem mieszkanie, które dostał od rodziców, a żona samochód, który sama kupiła, każda z tych rzeczy nawet po ślubie nadal należy do pierwotnego właściciela.

Zgodnie z art. 31 par. 2 k.r.o. do tzw. wspólności majątkowej zaliczamy wszystko to, co małżonkowie nabyli podczas trwania małżeństwa. Prawo mówi, że do każdego z małżonków należy połowa majątku wspólnego, a zaliczamy do niego:

Co jednak z dobrami, których dorobicie się po ślubie? Jeśli podpiszecie intercyzę, a więc rozdzielność majątkową to (w zależności od ustaleń) wszystko, czego małżonkowie dorobią się po ślubie zostaje w osobnych kieszeniach.

Co jednak, jeśli nikt nie podpisał intercyzy? Nawet wtedy pewne dobra nigdy nie wejdą do majątku wspólnego. Wśród nich trzeba powiedzieć o: