Miliony Polaków czekają na 14. emeryturę. Rząd ujawnił, kiedy zacznie wypłacać pieniądze
13. emerytura wypłacana jest od kilku lat w kwietniu, ale w przypadku kolejnego świadczenia nie ma z góry ustalonej daty. Możliwe jednak, że rząd w końcu to ureguluje, by osoby czekające na to świadczenie przestały czekać na przelew w niepewności.
Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pojawił się "Projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2024 r.".
"Świadczenie to przysługuje osobom, które w ostatnim dniu miesiąca poprzedzającego miesiąc wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego mają prawo do świadczeń określonych enumeratywnie w art. 2 tej ustawy. Ustawodawca do określenia terminu wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego upoważnił Radę Ministrów" – czytamy.
Najważniejsze ustalenie jest jednak na koniec opublikowanego projektu rozporządzenia. "Proponuje się, aby kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne wypłacone zostało w 2024 r. we wrześniu, podobnie jak miało to miejsce w 2023 r." – napisał Sebastian Gajewski, podsekretarz stanu.
14. emerytura będzie wypłacona we wrześniu 2024 roku. Nie wszyscy jednak ją dostaną
Tak więc "czternastka" zostanie wypłacona znów we wrześniu, więc możliwe, że ten termin na stałe wpisze się do kalendarza dodatkowych świadczeń dla emerytów i rencistów. Warto dodać, że przelew przyjdzie automatycznie - nie trzeba składać żadnych dodatkowych papierów.
14. emerytura wyniesie co najmniej 1780,96 zł, czyli tyle ile minimalna emerytura po marcowej waloryzacji (jest też niewielka szansa na drugą podwyżkę w tym roku). We wspomnianej ustawie z 26 maja 2023 roku określona jest także górny próg dodatkowej emerytury. Wynosi 2900 zł.
Co to oznacza? Ogólnie mówiąc: im ktoś ma wyższą emeryturę, tym dostanie niższą "czternastkę". Jeżeli dany emeryt dostaje miesięczne świadczenie przekraczające ten próg, to jest ono zmniejszane stopniowo o złotówkę. Wypłacana "czternastka" nie może być jednak mniejsza niż 50 zł. W innym wypadku w ogóle nie będzie przyznana. Wyliczono, że będzie to dotyczyć osób, które otrzymują więcej niż 4630,96 zł brutto emerytury.