Wiadomo, kiedy wróci ocieplenie. Te wiadomości nie ucieszą Polaków
W czwartek (9 maja) pogodę kształtuje silny wyż Thomas znad północnej i zachodniej oraz środkowej Europy – czytamy na stronie Fani Pogody.
Układ wyżowy ma sprowadzić do Polski suche, ale chłodne powietrze o cechach arktycznych z północy. Będzie sprzyjać występowaniu pogodnej i słonecznej aury, bez opadów. Noc z czwartku na piątek powinna przynieść przymrozki szczególnie przy gruncie na południu, wschodzie, centrum i częściowo na zachodzie Polski. W piątek Polska znajdzie się w zasięgu opadów deszczu na północy kraju. Wzrost zachmurzenia ma nastąpić w całej Polsce.
Najzimniejszą stacją synoptyczną minionej nocy były Suwałki, gdzie temperatura wyniosła -4 stopnie. Podobna temperatura panowała przy gruncie w Białymstoku. W ciągu najbliższej nocy z czwartku na piątek temperatury także mogą spaść do -5/-1 stopni. Najchłodniej ma być w dolinach i kotlinach. Większe ocieplenie i ustąpienie lokalnych przymrozków powinno przyjść, ale dopiero najwcześniej w drugiej połowie maja 2024 roku. Jak już informowaliśmy w Top Newsach, około drugiej połowy maja powinniśmy spodziewać się upałów. a zwiastuje to już teraz temperatura w Hiszpanii czy Grecji.
Najpierw nadejdzie fala ochłodzenia, a potem wręcz szokujące upały z temperaturami dochodzącymi do 38-42 stopni Celsjusza. W najbliższych 10-15 dniach pogoda zwariuje – pisaliśmy kilka dni temu. Około 20 maja w Polsce pojawią się temperatury około 30 stopni. Trzecia dekada miesiąca ma przynieść temperatury letnie. Już teraz upały pojawiają się w Hiszpanii. Na Półwyspie Iberyjskim temperatury mogą przekroczyć 35 stopni. W drugiej połowie maja na południu Europy może pojawić się upał, który będzie dochodzić nawet do 40 stopni. Gdyby te prognozy się potwierdziły, mielibyśmy do czynienia z najgorętszym majem od bardzo dawna – prognozują Fani Pogody. Mapy temperatury pokazują w końcówce maja w regionie Grecji, Bułgarii, ale także Rumunii temperatury dochodzące do 42 stopni Celsjusza.
Prognoza pogody na lato, od której meteorolodzy łapią się za głowę. Takiego jeszcze nie było
Tegoroczne lato 2024 ma przynieść pogodę, jakiej jeszcze nie było. Tak wynika z prognoz Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody.
Czytaj także: https://topnewsy.pl/4175,prognoza-na-lato-2024-jakiej-nie-bylo-meteorolodzy-lapia-sie-za-gloweJak czytamy, nigdy wcześniej w całej historii prognoz nie zdarzyło się, by większość obszaru Europy, w tym Polska, otrzymała rangę 1 i 2. Znaczy to, że średnia temperatura powietrza będzie najwyższą prognozowaną w kwietniu na całe lato w latach 2017-2024.
Anomalia temperatury ma wynieść w Polsce od 0,5 do 1 stopnia powyżej normy z lat 1993-2016. Mało tego, ma być jeszcze cieplej niż przewiduje to ECMWF, gdyż 5 z 7 okresów letnich było cieplejszych niż wskazywała na to kwietniowa prognoza – wskazywał w kwietniu serwis Twoja Pogoda.
Wiele wskazuje więc na to, że przed nami najgorętsze wakacje w dziejach pomiarów, które pobiją rekord z 2019 roku. Możliwe, że będą nawet 40-stopniowe upały. Choć to czarny scenariusz. Bardziej prawdopodobny jest taki, że fale upałów będą częstsze i silniejsze niż zwykle.