"Pogoda stanie na głowie". Szok, co wydarzy się przed majówką z temperaturą
Jak prognozują Fani Pogody, na termometrach możemy zobaczyć nawet 26 stopni. Ale na razie wielu z nas nie może wyjść z szoku, gdyż obecnie w Polsce panują naprawdę niskie temperatury, łącznie z przymrozkami w nocy i rano. Na stacji meteorologicznej w Lesznie odnotowano -6 stopni Celsjusza – podaje IMGW.
To jednak woda na młyn tych, którzy lubią twierdzić, że w przyrodzie wszystko się wyrównuje. Bo przecież ostatnie miesiące były rekordowe. W marcu czy kwietniu padały rekordowe temperatury od wielu dziesięcioleci.
Jednak jeszcze przed końcem kwietnia czeka nas silne ocieplenie. Pierwsza połowa tygodnia jeszcze będzie się charakteryzować niskimi temperaturami. Przymrozki mogą panować przy gruncie i na wysokości 2 metrów.
Mróz w nocy może zaś wyrządzać poważne szkody na polach, w ogrodach, w sadach owocowych czy winnicach. Takie szkody mogą wystąpić na znacznym obszarze Polski w ciągu najbliższych nocy. Przy gruncie temperatura może spaść nawet maksymalnie do minus 9 stopni.
Apogeum niskich temperatur ma nastąpić w nocy z poniedziałku na wtorek (22 na 23 kwietnia). Spadki temperatury mogą przy gruncie dojść nawet do minus 10 stopni.
Największy mróz wystąpi na zachodzie i południu, południowym zachodzie w czasie najbliższych nocy. Następne noce będą już jednak cieplejsze. Ostatnia noc z przymrozkami nastąpi z czwartku na piątek (25 na 26 kwietnia).
Prognoza pogody na majówkę. Silne ocieplenie na koniec kwietnia
Dopiero w okolicach 26-27 kwietnia widać w Polsce silne ocieplenie. Na pierwszy upał się jednak w kwietniu nie zanosi. Gwałtowną zmianę temperatury jednak zobaczymy. Widać to w prognozie na najbliższy miesiąc. Na termometrach zobaczymy nawet 20-26 stopni Celsjusza. Kulminacyjna fala ocieplenia nastąpi w okolicach 27-30 kwietnia. Ale to jeszcze nie koniec. Bo pisaliśmy już w Top Newsach, co wydarzy się na majówkę z pogodą.
Środa 1 maja będzie pierwszym dniem, w którym temperatury wzrosną znów do okolic 20 stopni Celsjusza. A to dopiero początek, bo pogoda na majówkę ma przynieść dużo ciepła.
Czwartek 2 maja to będzie kontynuacja tego trendu. Na południu Polski może być nawet 26 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej będzie na północy Polski, ale i tu będzie zdecydowanie wiosennie.
Naprawdę zaskakujące są już jednak prognozy na piątek 3 maja. Jeżeli potwierdzą się prognozy, to pogoda w weekend majowy może przynieść upał. Na południu Polski w piątek 3 maja temperatury mogą dotrzeć do 30 stopni. W sobotę i niedzielę tak wysokich temperatur już jednak nie będzie. Nie zmienia to jednak faktu, że do końca weekendu majowego powinno być ciepło i wiosennie. Pogoda na majówkę przyniesie naprzemiennie słońce i deszcz. Jednak do majówki zostało jeszcze prawie 20 dni, trudno więc na ten moment określić, w który dokładnie dzień będzie padać, a w który będzie świecić słońce.