Nocny zakaz sprzedaży alkoholu w Warszawie? Ważny gest Trzaskowskiego przed wyborami
Ta kwestia jest obecna w debacie publicznej od kilku tygodni. Coraz głośniej mówi się o wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu nocą w sklepach. Nie dotyczyłoby to restauracji.
"Kandydaci na prezydenta Warszawy byli odpytywani o tę kwestię. Pomysł podoba się kandydatce Lewicy Magdalenie Biejat. Walczący o reelekcję obecny prezydent Warszawy zwolennikiem nocnej prohibicji nie jest. Bo uważa, że to byłby powrót do melin i nielegalnych punków handlu alkoholem" – czytamy w "Super Expressie". Jak czytamy w dzienniku, przed wyborami samorządowymi Rafał Trzaskowski wykonał ukłon w stronę aktywistów, którzy postulują nocne ograniczenia w sprzedaży alkoholu i chce oddać głos mieszkańcom Warszawy.
– Nie byłem nigdy zwolennikiem tego rozwiązania. Ponieważ jednak jest tyle petycji na ten temat, zarządziłem, że zrobimy konsultacje i to naprawdę szerokie. Jeżeli większość warszawiaków będzie chciała prohibicji, to będziemy się zastanawiać nad szczegółami, m.in. w jakich godzinach miałby zakaz sprzedaży obowiązywać – powiedział prezydent Warszawy. Nie wiadomo jednak, kiedy mogłyby odbyć się takie konsultacje. – Przygotowanie konsultacji wymaga czasu, gdy tylko będziemy gotowi, będziemy informować – przekazał rzecznik ratusza Jakub Leduchowski.
Nocna prohibicja w Krakowie
Od 1 lipca 2023 roku nocna prohibicja obowiązuje już w Krakowie. I wygląda na to, że przynosi to efekty. Odnotowano tam średnio o 47 proc. mniej interwencji policji i prawie 30 proc. straży miejskiej, w porównaniu do podobnego okresu sprzed obowiązywania uchwały. Takie informacje przekazał urząd miasta Krakowa. Czytaj także: Nocna prohibicja w Krakowie. Radni podjęli decyzję większością głosów Radni Krakowa przyjęli projekt większością głosów w 2023 roku. Założenia uchwały obejmują zakaz sprzedaży napojów wyskokowych w godzinach od północy do 5:30 rano. Batalia o wprowadzenie ograniczeń w Krakowie trwała od 2016 roku.