Na grobie Patryka Peretti odkryto dwie symboliczne rzeczy. Przypominają o pasji zmarłego 24-latka

redakcja Topnewsy
31 stycznia 2024, 15:04 • 1 minuta czytania
W zeszłym roku w Krakowie doszło do tragicznego wypadku samochodowego, o którym mówiła niemal cała Polska. W jego wyniku zginęły cztery młode osoby. Jedną z ofiar był 24-letni Patryk - jedyny syn Sylwii Peretti, gwiazdy programu "Królowe życia". Na jego grobie odkryto teraz symboliczne elementy, niewidoczne na pierwszy rzut oka.
Na grobie Patryka, syna Sylwii Peretti, ukryto niezwykłe symbole Fot. Artur Barbarowski/East News; Instagram.com / @sylwia_peretti
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Wypadek miał miejsce w lipcu zeszłego roku w Krakowie na Moście Dębnickim. Na nagraniach z monitoringu mogliśmy zobaczyć, jak sportowe renault pędzi po ulicach miasta - według ustaleń śledczych, miało ono aż trzykrotnie przekroczyć dozwoloną prędkość. Auto wpadło w poślizg, zaczęło ścinać kolejne przeszkody, po czym dachowało i uderzyło w betonowy mur.


W wypadku zginęło czterech mężczyzn w wieku od 20 do 24 lat, w tym Patryk Peretti, który był wtedy za kierownicą. Jak się później okazało, miał we krwi 2,3 promila alkoholu, zaś w moczu – 2,6 promila. Przyczyną wypadku była nadmierna, nieprzepisowa prędkość, z jaką 24-latek prowadził auto.

Pogrzeb syna Sylwii Peretti odbył się 21 lipca zeszłego roku w Krakowie. Na celebrytkę i jej zmarłą pociechę spłynął w tamtym okresie ogromny hejt. Doszło nawet do dewastacji grobu. Policja zatrzymała sprawcę, który przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze.

Swoje zachowanie tłumaczył silnym upojeniem alkoholowym. Sąd orzekł wobec niego karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności, zobowiązując go do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

W listopadzie zeszłego roku na grobie stanął nowy, imponujący pomnik rodzinny. "Centralne miejsce na nim zajmuje wzruszająca rzeźba – przedstawia ona kobietę w chuście, klęczącą przy swoim dziecku. Obraz ten, nacechowany głębokim przesłaniem, nie pozwala przejść obok siebie obojętnie, przypominając scenę Maryi opłakującej Jezus" pisało naTemat.

Na grobie Patryka Peretti ktoś ukrył dwa modele samochodów. Jeden przypomina ten, którym jeździł

Niedawno pojawiły się na nim kolejne elementy - modele samochodów, o czym informuje portal Goniec.pl. Dołączył także filmik, na którym możemy je zobaczyć. Nie są widoczne od razu i nie wiemy, kto je tam ukrył.

"Jednym z nich jest figurka żółtego samochodu Renaut Sport, wizualnie bardzo przypominająca ten, którym jeździł 24-latek. To jednak niejedyny model auta, które można zobaczyć na mogile. Tuż obok znajduje się również srebrny model samochodu. Co więcej, oba auta nie znajdują się bezpośrednio na płycie grobu, a zostały schowane we wnęce tuż przed tablicą nagrobkową" – czytamy.

Na grobie 24-latka pojawił się też znicz z czarno-białym zdjęciem Patryka i wzruszającym napisem: "Synek… Byłeś, jesteś i zawsze będziesz miłością mojego życia. Kocham Cię".

Sylwia Peretti bardzo przeżyła stratę dziecka i nadal nie może się z nią pogodzić. W grudniu opowiedziała na Instagramie o swoich pierwszych świętach bez syna, opisując ten okres jako czas wypełniony "wegetacją i pustką". W najnowszym wpisie mogliśmy zobaczyć, że wybrała się na urlop w towarzystwie męża. "Mój mąż jest Aniołem, który został mi dany, by przeprowadzić mnie przez piekło na ziemi" – wyznała.