Śmierć bliskiej osoby to jedna z największych tragedii, jaka może nas w życiu spotkać. W okresie żałoby często nie umiemy się odnaleźć i zastanawiamy się np. co zrobić z rzeczami zmarłego. Ksiądz Sebastian Picur wypowiedział się na temat tego, co można zrobić z ubraniami zmarłej osoby. Wiedzieliście o tym?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ksiądz Sebastian Picur to znany polski duchowny katolicki, który zdobył popularność, szczególnie wśród młodych ludzi, dzięki aktywności w mediach społecznościowych. W swoich filmikach nierzadko odpowiada na kontrowersyjne pytania, tak było i tym razem.
Pod jednym z filmów pewna kobieta zwróciła się do niego z istotną dla niej kwestią, dotyczącą rzeczy osób zmarłych.
"U nas np. nie wyrzuca się po zmarłym ubrań, rzeczy, aż do sześciu miesięcy i sześciu tygodni, bo przesąd jest taki, że może wrócić po to" – napisała kobieta.
Temat ten wydał się dla księdza na tyle ważny, że postanowił odnieść się do niego w osobnym filmiku. Jego odpowiedź była krótka i konkretna. – Proszę nie wierzyć w takie przesądy. Jeżeli rodzina chce, to może zostawić sobie "pamiątki" po zmarłym. Jeśli widzi konieczność porządków, to może to bez obaw uczynić – stwierdził.
Nagranie szybko zyskało popularność wśród internautów. Potwierdza to duża liczba wyświetleń tego filmiku. Widzowie chętnie dzielili się swoimi opiniami w komentarzach pod filmem. "Moja mama chciała trzymać, ale ja już po kilku dniach zrobiłam porządek..." – pisała jedna z kobiet.
"Ja mam ubrania po córce i nic się nie dzieje. W trudnych momentach mi pomagają. Codziennie śpię z jej kocykiem..." – napisał ktoś inny.
Wiele osób w okresie żałoby, a nawet po niej nie wyobraża sobie wyrzucić, oddać ani sprzedać rzeczy, które należały do bliskiej osoby, która zmarła. Dlaczego?
Przedmioty po zmarłej osobie mają symboliczne znaczenie, ponieważ mogą stanowić dla osoby w żałobie swoisty „pomost” między życiem a śmiercią. Przechowywanie rzeczy, które należały do zmarłej osoby, może pomóc w utrzymaniu poczucia więzi i wspomnień, które wiążą się z daną osobą.
Takie przedmioty stają się symbolami emocji, wspomnień i relacji, które nie wygasają wraz ze śmiercią. Mogą przywoływać obrazy wspólnych chwil, radości i ciepła, co dla wielu osób jest nieocenioną formą wsparcia w trudnym czasie.
Przechowywanie rzeczy po zmarłej osobie jest jednym ze sposobów, w jaki ludzie radzą sobie z żałobą. Może to być forma zachowania kontroli w momencie, gdy życie wydaje się nieprzewidywalne i chaotyczne.
To mechanizm adaptacyjny, który pozwala na przeżywanie i wyrażanie smutku w bardziej kontrolowany sposób. Osoby w żałobie często potrzebują czasu, by zaakceptować utratę i odnaleźć się w nowej rzeczywistości, a przedmioty po zmarłej osobie mogą pełnić funkcję stabilizatora.