Lidl wprowadził na rynek nowe napoje marki Freeway. Według opinii ekspertów, wzory "w dużym stopniu do Coca-Coli. Zdają sobie jednak sprawę z tego, że taki był zamysł.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Bądźmy szczerzy: ilekroć widzimy napoje cola czy pomarańczowe rozmaitych marek, to mniej lub bardziej przypominają one te najbardziej znanych marek, na czele z Coca-Colą czy PepsiCo. Tak się dzieje od lat i nikogo to nie dziwi.
Tym razem jednak uwagę ekspertów przykuły napoje Freeway, które pojawiły się właśnie na półkach Lidla. Towarzyszyło im hasło "Nowe opakowanie, ta sama jakość". Tak były reklamowane w holenderskiej gazetce niemieckiej sieci. Nowe butelki są także dostępne w belgijskich sklepach.
Jak łatwo się domyślić, ludzie, którzy widzą asortyment na półkach Lidla, zwracają uwagę, że podobieństwo do marek Coca-Cola czy Fanta jest uderzające.
Jak możemy przeczytać w serwisie branżowym retaildetail.eu, na który powołuje się dlahandlu.pl, eksperci zauważają takie działania wielu marek od lat. Jednak część z nich zastanawia się, czy tym razem Lidl nie posunął się za daleko.
Niemiecka sieć zdaje się nie widzieć problemu. – To zabawny rebranding i chociaż prawdą jest, że kolory są rozpoznawalne dla klienta, nie sądzę, że mogłoby to spowodować problemy – "Het Nieuwsblad" rzeczniczka Lidla, Isabelle Colbrandt.
Na łamach retaildetail.eu Paul Moers, ekspert ds. handlu detalicznego wyjaśnił, że to "celowe działania".
– Popularne dyskonty od dziesięcioleci próbują kopiować duże marki. Odnoszą coraz większe sukcesy pod kątem smaku. Logiczne jest zatem, że teraz także projektami opakowań chcą jak najbardziej zbliżyć się do pierwowzoru. Przekraczają w ten sposób granicę, do czasu pierwszego sądowego pozwu – ocenił dla holenderskiego serwisu informacyjnego RTL.
Z kolei cytowana przez retaildetail.eu ekspertka ds. znaków towarowych Katia De Clercq uważa, że Coca-Cola mogłaby wygrać sprawę przeciwko Lidlowi. Według niej to, co robi Lidl, to balansowanie na bardzo cienkiej granicy. Z czysto prawnego punktu widzenia opakowanie może być problematyczne.
Czy zatem Coca-Cola skieruje sprawę do sądu? Tego jeszcze nie wiadomo. – Obecnie zastanawiamy się, jak sobie z tym poradzić – cytuje Coca-Colę branżowy serwis.