Osoby latające samolotem po raz pierwszy często zastanawiają się, po co właściwie należy włączać tryb samolotowy. Zresztą nierzadko nawet ci, którzy dużo podróżują nie wiedzą, czemu służy to polecenie. Jedno jest pewne – tryb samolotowy musi być włączony podczas startu i lądowania samolotu. Ale po co?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Czy w trakcie lotu możemy w ogóle korzystać z telefonu? Tak, ale nadal musi on być w trybie samolotowym, a to oznacza brak dostępu do internetu. Dlatego najlepiej przed lotem, mając jeszcze dostęp do internetu ściągnąć sobie filmy, muzykę czy ebooki, by czas mijał nam przyjemniej.
Co prawda, niektóre linie lotnicze oferują swoim pasażerom możliwość korzystania z Wi-Fi, ale zasady dotyczące tego udogodnienia mogą się różnić w zależności od przewoźnika. Kluczowe jest, aby zawsze słuchać poleceń załogi i stosować się do nich.
Niezależnie od linii urządzenie musi być ustawione w tryb samolotowy lub wyłączone podczas startu i lądowania. Dlaczego?
Urządzenia mobilne emitują fale radiowe, które mogą zakłócać systemy nawigacyjne i komunikacyjne samolotu. Chociaż nowoczesne samoloty są dobrze zabezpieczone przed takimi zakłóceniami, istnieje ryzyko, że w pewnych sytuacjach może to wpłynąć na działanie niektórych systemów, zwłaszcza w krytycznych momentach, takich jak start i lądowanie.
Zdarza się, że ludzie na rozkładanych stolikach przymocowanych do foteli przewijali dzieci albo trzymali tam pełne torebki na wymiociny. Najbardziej brudnym miejscem w samolocie nie będzie więc konkretny numer fotelu, a obszar, który był najczęściej dotykany gołymi dłońmi (lub stopami), a najrzadziej sprzątany.
Na Reddicie możemy znaleźć post użytkownika HausOfDarling, który jest członkiem personelu pokładowego, ostrzegł m.in przed kieszeniami w fotelach w samolocie.
Alarmował, że personel pokładowy usuwa z nich śmieci, ale te kieszenie nigdy nie są czyszczone. A jakie śmieci tam znajdziemy? Zużyte chusteczki z różnymi wydzielinami wyżej wspomniane torebki na wymiociny, znoszone skarpetki, wyżute gumy, pampersy...
Nie ma jednak co popadać w panikę, ale warto na każdy lok przygotować sobie żel antybakteryjny, mokre i suche chusteczki by wytrzeć dłonie, ale także przetrzeć stolik, jeśli będziemy mieli potrzebę z niego skorzystać.