Słuchając ekspertów z branży hotelowej można złapać się za głowę. Czyżby nikomu nie można było ufać? Była pracownica hotelu nagrała filmik, w którym wyjaśnia, że goście nie powinni nawet korzystać z pewnych rzeczy, które znajdują się w pokojach do ich dyspozycji. Dlaczego? Z powodu braku higieny. Oto, co dokładnie wymieniła.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Melissa Hanks, była dyrektorka hotelu, na swoim tiktokowym profilu postanowiła podzielić się tajemnicami ze swojej byłej branży. Jeden z jej filmów zdobył ogromną popularność, a mówiła w nim o przedmiotach z pokoju hotelowego, które choć są do naszej dyspozycji, nie powinny być przez nas używane dla naszego dobra.
– W hotelu, w którym obecnie przebywam, kubki są zapakowane w plastikowe torebki i to uważam, że jest w porządku – wskazuje na nagraniu. – Są jednak miejsca, gdzie są zwykłe szklanki bez opakowań. Takich nigdy bym nie użyła bez dokładnego umycia – przyznaje.
Mowa więc o szklankach, które postawione są przy łóżku lub na toaletce czy hotelowym biurku i mają na służyć do napicia się wody, zazwyczaj butelkowanej, szklanej, zapewnionej przez hotel.
Kobieta wskazała, że te szklanki często w ogóle nie są myte, jeśli nie ma na nich widocznych śladów użytkowania. Jeśli widać, że były używane są nierzadko tylko płukane, przez co nieodkażone wystarczająco dobrze.
Kolejnym przedmiotem, na który trzeba uważać są wiaderka z lodem. W nich może chłodzić się szampan, którego zamówiliśmy do pokoju albo mogą w nim być przygotowane po prostu kostki lodu, by wrzucać je do napojów. Jakie niebezpieczeństwo kryje się tutaj?
– To już zupełnie inna historia. Nie użyłabym ich nawet po umyciu – stwierdza. Jak powiedziała, goście hotelowi korzystają z nich do rzeczy, o których lepiej nie myśleć. –Kiedyś musiałam je czyścić z wymiocin – przyznała kobieta i dodała, że jeśli potrzebuje lodu w pokoju, bierze ten w jednorazowych kubkach albo w woreczkach.
Bardziej niepokojące od słów Melissy są już tylko komentarze pod jej filmikiem opublikowane przez osoby, które również pracowały w hotelach.
"Jako były pracownik hotelu potwierdzam. W wiadrach z lodem znajdowałem mocz, wymiociny, popiół papierosowy i karmę dla psów" – stwierdził jeden z nich. Kolejny użytkownik ostrzega przed lodem w ogóle. "Pracowałem w dużym hotelu przez 10 lat i nasza maszyna do lodu nigdy nie była czyszczona" – przyznał inny.