Jeśli wybierasz się w tym sezonie do Egiptu – gratulujemy. To jeden z najchętniej wybieranych przez Polaków kierunków, którzy doceniają stosunek ceny do jakości. Ale obawiają się jednego – tego, że urlop zamiast na plaży, spędzą w toalecie. Mowa o zemście faraona, która dopada turystów spoza regionu. Jak się przed nią chronić?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nie ma nic gorszego niż czekanie na upragniony urlop tylko po to, by na nim zajmować się kwestiami zdrowotnymi. A uporczywa biegunka jest objawem, który naprawdę może zniszczyć nam cały wyjazd. Tymczasem wiele osób twierdzi, że przed zemstą faraona ucieczki nie ma. Uspokajamy – jest! Trzeba tylko wiedzieć, jak się przygotować.
Nie wiesz, czym jest zemsta faraona?
Zemsta faraona to infekcja przewodu pokarmowego, która pojawia się u podróżnych w krajach o niskim poziomie sanitarnym. Na ten rodzaj dolegliwości możesz narazić się podróżując do krajów afrykańskich, azjatyckich, południowoamerykańskich oraz śródziemnomorskich, gdzie występują szczepy bakterii, które mogą wywołać w naszym organizmie zakażenie.
Za większość przypadków biegunki podróżnych odpowiedzialne są enterotoksyczne (ETEC) i enteroagregacyjne (EAEC) szczepy Escherichia coli oraz inne bakterie: Campylobacter, Shigella, Salomonella, Aeromonas i Vibrio.
– Biegunka, której doświadcza urlopowicz, w blisko 80 proc. wywołana jest patogennymi bakteriami. Główną przyczyną jest enterotoksyczna i enteroagregacyjna Escherichia coli, bytująca w wodzie – powiedziała w rozmowie z Radiem Zet Monika Stromkie-Złomaniec, dietetyczka kliniczna.
Szacuje się, że z objawami zemsty faraona zmaga się od 30 do nawet 70 procent podróżnych udających się w rejon zwrotnika. Choroba trwa zwykle od 3 do 7 dni. Po tym czasie dolegliwości najczęściej ustępują.
Jak się więc chronić?
1. Picie tylko zamkniętych napojów
Pod żadnym pozorem nie można pić wody z kranu, nie można nawet myć w niej zębów. Nie powinno się również pić żadnych napojów z kostkami lodu, bo lód to w końcu zamrożona kranówka.
2. Nie jeść owoców ze skórką
W końcu owoce te myte są w wodzie kranowej, która jest źródłem bakterii prowadzących do zakażenia jelit.
3. Unikanie jedzenia "z ulicy"
Szczególnie takiego niepoddanego obróbce termicznej. Jeść powinniśmy w dobrej jakości restauracjach, ale nawet tam unikać wody oraz surowych owoców i warzyw.
4. Ostrożność przy kąpielach
Unikajmy otwierania ust pod prysznicem, nie szalejmy w basenie, bo opicia się tej wody możemy gorzko pożałować, siedząc na toalecie...
5. Zadbajmy o jelita przed wyjazdem
Możemy wzmocnić nasze jelita probiotykiem – warto skonsultować to z lekarzem lub farmaceutą i wybrać specyfik najlepszy dla nas. Co jeśli jesteśmy w Egipcie i czujemy, że nasz brzuch zaczyna "szaleć"?
Po pierwsze, dbamy o nawodnienie. Najgorsze, co może nam się przydarzyć to odwodnienie. Powinniśmy przyjmować duże ilości płynów. Co więcej, lekarze nie zalecają postu, jeśli biegunka ma podłoże bakteryjne. Można więc jeść normalnie lub zmniejszać porcje posiłków, ale nie głodzić się.
Jakie leki na zemstę faraona?
Po drugie, zabieramy na wyjazd leki. Jakie? W Egipice popularnym lekiem na zemstę faraona jest Antinal – zażywa się go 3-4 razy dziennie. Z Polski możemy za to przywieźć sobie Nifuroksazyd.
Antinal i Nifuroksazyd to leki przeciwbakteryjne stosowane w leczeniu biegunek, w tym zemsty faraona. Oba leki zawierają nifuroksazyd, który działa na bakterie w przewodzie pokarmowym, hamując ich wzrost i namnażanie.
Niektórzy lekarze polecają Colostrum w połączeniu z probiotykiem na jelita. Na biegunkę podróżnych możemy stosować również Enterol lub Loperamid.
Najczęściej spotykane objawy to wodnista biegunka i skurcze brzucha. Występowanie innych dolegliwości zależy od przyczyny choroby. Pozostałe objawy Zemsty faraona mogą obejmować: