Jeśli choć raz dostałeś od swoich rodziców przelew, to warto żebyś wiedział, jakie mogą być tego konsekwencje. Mało kto wie, że za przelew od rodziców można zapłacić podatek. Ostrzega przed tym prawnik z TikToka i daje dobrą radę. Uchronić nas przed płaceniem może dobry tytuł przelewu. Co najlepiej w niego wpisać?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Każdy wie, że młodym ludziom wkraczającym w dorosłość nie jest łatwo. Pierwsza praca, studia czy wręcz łączenie studiów z pracą i pierwsze próby samodzielnego utrzymywania się to wielkie wyzwania. Trudno znaleźć kogoś, kto nigdy nie skorzystał z finansowej pomocy rodziców w pierwszych latach dorosłości.
Niektórzy od rodziców odbierają naprawdę niewielkie kwoty, które mają pozwolić przeżyć im do dziesiątego. Są i tacy, którzy przelewy w tysiącach dostają, by wydać je na własne przyjemności. Wszystkich łączy jedno – mniej lub bardziej polegają na swoich rodzicach.
No i – mogą nawet nie wiedzieć, że za przelew od rodziców mogą zapłacić podatek. Jak to? Wyjaśnia to w rolce prawnik Dariusz z profilu @prawnicza.para.
– Jeżeli nie ukończyłeś 25 lat i nie jesteś samodzielny finansowo, to wsparcie rodzica mające na celu utrzymanie cię, stanowi dochód zwolniony z podatku. Ale jeżeli ukończyłeś 25 lat, dochód taki może podlegać opodatkowaniu – ostrzega ekspert i radzi, jak uniknąć płacenia. Kluczowy w tej kwestii jest tytuł przelewu.
– Jeżeli zatem chcesz mieć pewność, że wsparcie rodziców nie będzie objęte podatkiem, możesz zadbać o to, by na przykład z tytułu przelewu jednoznacznie wynikało, że jest to darowizna – wyjaśnił prawniczy ekspert.
Warto zauważyć, że rodzice mogą przelać dziecku jednorazowo do 36 120 zł. Każda większa kwota też może zostać zwolniona z podatku, jednak pod warunkiem, że zostanie to zgłoszone do urzędu skarbowego.
Oto grupy osób, których w różnym zakresie dotyczy udokumentowanie darowizny:
Grupa pierwsza, czyli najbliższa rodzina: małżonek obecny, zstępni (czyli dzieci, wnuki), wstępni (rodzice, dziadkowie), a także pasierb, rodzeństwo, macocha, ojczym, a nawet teściowie, zięć czy synowa. W tej grupie zwolnienie z podatku dotyczy kwoty do 36 120 zł.
Grupa druga, tu przynależność do grupy podatkowej dotyczy dalszej rodziny. To zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępni pasierbów, małżonkowie rodzeństwa, a także rodzeństwo małżonków, czy też małżonkowie innych zstępnych oraz małżonkowie rodzeństwa małżonków. W tej części rodziny przekazana wartość darowizny nie jest opodatkowana, jeśli jest niższa niż 27 090 zł.
Grupa trzecia, czyli wszystkie pozostałe osoby, w tym niespokrewnione z obdarowanym. W tej grupie to kwota 5 733 zł. Warto wiedzieć, że przedawnienie darowizny dzieje się, gdy minie rok podatkowy. Przedawnienie będzie miało miejsce, gdy minie 5 lat od końca tego roku kalendarzowego, w którym powinno dojść do zapłacenia podatku. Zwykle podatek wynosi od 3 do 20 procent.