Pewnie jako nastolatkowie choć raz słyszeliście, że nie powinno się wyciskać wyprysków i pewnie choć raz złamaliście ten zakaz. Po tym tekście zaczniecie traktować własną twarz z o wiele większym szacunkiem. Dlaczego? Jeśli zbyt mocno naciśniemy na pewne partie ciała, możemy sobie zaszkodzić na zawsze.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Trójkąt śmierci" na twarzy – dermatolodzy ostrzegają
Kiedyś mówiono, że na powstawanie pryszczy ma wpływ głównie zła dieta, pełna prostych cukrów i soli oraz nieodpowiednia pielęgnacja. "Myj częściej twarz i pij wodę" – mogły usłyszeć osoby zmagające się z trądzikiem przez wiele lat i zapewne nie były z tak "odkrywczej" rady zadowolone.
Dzisiaj wiemy, że na trądzik mogą cierpieć zarówno nastolatkowie, jak i dorośli, a jego powodów może być wiele – a wśród nich nawet tak skomplikowane problemy jak zaburzenia hormonalne czy problemy jelitowe.
Wyciśnięcie pryszcza w "trójkącie śmierci" może prowadzić nawet do powikłań wewnątrzczaszkowych.
Zanim jednak poznamy co nam dolega – musimy wiedzieć, czego ze swoją skórą absolutnie nie robić. Eksperci nazwali nawet pewien niebezpieczny obszar na naszej skórze "trójkątem śmierci". O jakie miejsca chodzi?
Joshua Zeichner to profesor dermatologii, który pracuje w szpitalu Mount Sinai. Specjalista w rozmowie z "Health" wyjaśnił, gdzie dokładnie zlokalizowany jest tzw. trójkąt śmierci – to obszar twarzy łączący nos z kącikami ust.
Czemu dotykanie go, wyciskanie stamtąd wyprysków może być szczególnie niebezpieczne? Chodzi o ścisłe połączenie z mózgiem. Jak podaje portal swiatzdrowia.pl obszar ten ma "nietypowe unaczynienie żylne".
W obszarze tym znajdują się naczynia krwionośne jak żyła twarzowa, oczna górna i dolna oraz żyła kątowa. Wszystkie są zaś połączone z zatoką jamistą, zlokalizowaną we wnętrzu czaszki.
Co ciekawe, o "trójkącie śmierci" swego czasu z ekspertem rozmawiała sama Oprah Winfrey w swoim programie. Gość dziennikarki zaprezentował wówczas, jaki dokładnie obszar twarzy należy do wspomnianego trójkąta.
Powinniśmy być bardzo ostrożni, jeśli chodzi o trójkąt śmierci – eksperci twierdzą, że wyciskanie, a nawet drapanie skóry we wspomnianym obszarze prowadzi do roznoszenia się bakterii, które mogą przedostać się do wnętrza naszego organizmu i wywołać infekcje, której objawami mogą być nawet: gorączka, ból głowy, obrzęk wokół oczu, a także niekontrolowane ruchy gałek ocznych.
"Zatoka jamista to nazwa dużej żyły odprowadzającej krew do mózgu, tworząc połączenie od naszego zewnątrz do naszego wnętrza (...). W przypadku, gdy wybierzesz pryszcz i rozwinie się infekcja, najgorszym scenariuszem jest to, że infekcja rozprzestrzeni się ze skóry przez zatokę" – ostrzegł profesor Joshua Zeichner podczas rozmowy z "Health".